Do niecodziennego wydarzenia doszło podczas rozgrywek Ligi Narodów CONCACAF. 14-letni bramkarz Samuel Harvey rozegrał dwa spotkania dla drużyny narodowej Wysp Turks i Caicos.
Samuel Harvey urodził się 15 października 2009 roku. Mimo tak młodego wieku ma za sobą debiut w kadrze narodowej. 14-latek wystąpił w meczu Ligi Narodów CONCACAF z Anguillą. Spotkanie odbyło się 4 września, a jego drużyna przegrała 0:2. Trzy dni później Wyspy Turks i Caicos doświadczyły jeszcze większej porażki, przegrywając z Belize 0:4. Na murawie ponownie pojawił się Harvey, zaliczając drugi występ w przeciągu kilku dni.
Historia futbolu zna podobne przypadki debiutów bardzo młodych, nastoletnich zawodników. Rekordzistą jest Lucas Knechta, który zadebiutował w reprezentacji Marianów Północnych w przegranym meczu z Guam 0:9, mając zaledwie 14-lat i dwa dni. Spotkanie odbyło się w ramach kwalifikacji do Pucharu Azji Wschodniej w 2007 roku.
FIFA w swoich statystykach wspomina także o Souleymane Mamam. Reprezentant Togo figuruje w nich z debiutem z 2001 roku w wieku 13 lat i 310 dni, w którym Togo grało z Zambią w eliminacjach Mistrzostw Świata w Korei Południowej i Japonii. Co ciekawe, jego późniejszy pracodawca, belgijski Royal Antwerp, zaprzecza temu, podając datę urodzin Mamama o dwa lata późniejszą.
Wyspy Turks i Caicos w aktualnym rankingu FIFA (stan na 18 lipca) plasują się na odległej 206. lokacie.
Ponadto reprezentacja z Ameryki Północnej zajmuje ostatnie miejsce w swojej grupie Ligi C rozgrywek Ligi Narodów CONCACAF. Dotychczas nie zdobyła punktu ani gola, tracąc ich już sześć w dwóch spotkaniach. Swoich pierwszych punktów poszuka w starciu z reprezentacją Anguilli 9 października.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kibole kontra kible – kronika największego konfliktu w polskim futbolu
- Korona bez budżetu jak jeździec bez głowy
- Trela: Wiara w treningi. Co początki Frederiksena mówią o Lechu Poznań
Fot. Newspix