Piotr Zieliński latem trafił do Interu Mediolan. Polak nie miał jeszcze okazji zadebiutować w oficjalnym spotkaniu. W okresie przygotowawczym doznał urazu. Już jest zdrowy, zagrał w meczu ze Szkocją i najpewniej dziś też go zobaczymy na boisku w starciu z Chorwacją. Henrich Mchitarjan w rozmowie z Przemysławem Chlebickim z „TVP Sport” wypowiedział się nt. nowego kolegi z drużyny.
W sobotę Mchitarjan wziął udział w meczu pożegnalnym Jakuba Błaszyczykowskiego i Łukasza Piszczka, z którymi miał przyjemność grać w przeszłości w Borussii Dortmund. Ormianin nie ukrywał, że ucieszył się na wieść o zaproszeniu Polaków na to wydarzenie i z miłą chęcią przybył na Signal Iduna Park.
– Mam dużo wspomnień z Kubą i Łukaszem. Dwóch wspaniałych facetów i wspaniałych piłkarzy. Cóż mogę powiedzieć więcej. Widzimy, co dzieje się na stadionie, to dla nich. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu. Zasłużyli na to! Życzę im dużo szczęścia w przyszłości – podkreślał Ormianin.
Przy okazji tej imprezy 35-letni pomocnik wypowiedział się o Piotrze Zielińskim: – Jest świetnym zawodnikiem. Cieszę się, że go mamy, bo daje nam dużo dobrego. Myślę, że będzie dla nas ważny, jestem pewien. Jego umiejętności są widoczne na treningach, to widać. Życzę mu powodzenia, żeby pomógł nam zdobyć kilka trofeów.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Trener wszystkich trenerów”. Historia legendarnego Miroslava Blaževicia
- „Chorwaci to wariaci!”. Gikiewicz: Sam czuję się trochę Chorwatem
- Dinamo potentatem. Czy inne kluby chorwackie mu dorównują?
- Przemiana czy przebłysk. Szymański znajdzie znak równości między klubem a kadrą?
- Cierpliwy jak Skorupski
Fot. Newspix