Reklama

Nie żyje kibic Borussii Dortmund

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

08 września 2024, 19:51 • 2 min czytania 0 komentarzy

Wczoraj, 7 września, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie, miało miejsce szczególne wydarzenie dla każdego fana Borussii – pożegnanie Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego. Niestety po pożegnalnym meczu, klub z Westfalii poinformował o śmierci kibica na trybunach.

Nie żyje kibic Borussii Dortmund

Zespół Jakuba Błaszczykowskiego wyszedł zwycięsko z tego pojedynku, pokonując ekipę Łukasza Piszczka 5:4. W spotkaniu wystąpiło wielu byłych zawodników BVB, jak choćby: Nuri Sahin, Marcel Schmelzer, Mats Hummels, Neven Subotić, Roman Weidenfeller czy Lucas Barrios. Nie zabrakło również polskich zawodników: Jacka Krzynówka, Artura Wichniarka, Marcina Wasielewskiego, Ebiego Smolarka czy Kamila Grosickiego, który ustrzelił dublet. Na ławce z kolei ponownie zasiadł legendarny trener Borussii, Juergen Klopp.

Spotkanie z trybun obserwowało ponad 81 tysięcy widzów. Wspaniałe widowisko zakończyło się dla jednego z kibiców tragicznie. Jak podaje niemiecki klub, mężczyzna zmarł podczas trwającego wydarzenia, na trybunach obiektu. Klub złożył najszczersze wyrazy współczucia i wsparcia dla rodziny i przyjaciół zmarłego kibica.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. 400mm.pl

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Niemcy

Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...