Reklama

De Bruyne: Głos pieniędzy jest bardziej donośny od piłkarzy

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

07 września 2024, 12:04 • 2 min czytania 9 komentarzy

Kevin De Bruyne zapytany na konferencji prasowej, czy jest zaniepokojony rozgrywaniem dodatkowych spotkań zarówno w rozgrywkach klubowych, jak i międzynarodowych, postanowił uderzyć w FIFA i UEFA, zaznaczając, że te organizacje w ogóle nie słuchają piłkarzy.

De Bruyne: Głos pieniędzy jest bardziej donośny od piłkarzy

Kalendarz rozgrywek u profesjonalnego piłkarza z najwyższej półki jest mocno napięty. Taki np. Rodri rozegrał w tamtym sezonie blisko 60 spotkań. – Prawdziwy problem pojawi się po Klubowych Mistrzostwach Świata – zaczął gwiazdor Manchesteru City. Latem przyszłego roku po zakończeniu sezonu odbędą się KMŚ w nowej formule, gdzie do rozgrywek przystąpią aż 32 zespoły.

Na ten moment wiemy, że między finałem Klubowych Mistrzostw Świata a pierwszym meczem Premier League będą tylko trzy tygodnie. Mamy więc trzy tygodnie na odpoczynek i przygotowanie się do kolejnych 80 meczów w sezonie. Ten sezon jest jeszcze w porządku, ale kolejny będzie problematyczny – kontynuował Belg.

– Związek Zawodowych piłkarzy w Anglii i inne związki próbowały znaleźć rozwiązanie, ale problem tkwi w FIFA i UEFA. Chociaż zgłaszaliśmy nasze obawy, to oni wciąż dokładają nam kolejne mecze. Wygląda na to, że głos pieniędzy jest bardziej donośny od piłkarzy – zakończył Kevin De Bruyne.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Komentarze

9 komentarzy

Loading...