Reklama

Dani Alves po wyjściu na wolność wychodzi grać w piłkę, co zdaniem wielu jest niesmaczne

Radosław Laudański

Autor:Radosław Laudański

07 września 2024, 08:07 • 2 min czytania 7 komentarzy

Dani Alves w grudniu 2022 roku dopuścił się napaści seksualnej, za co został skazany na 4,5 roku więzienia. Od pół roku były piłkarz znajduje się jednak na wolności, wszystko za sprawą wpłacenia pokaźnej kaucji. Brazylijczyk w trakcie trwania wyroku nie może opuszczać Barcelony. Ostatnio został zauważony na jednym z boisk, jak amatorsko grał w piłkę.

Dani Alves po wyjściu na wolność wychodzi grać w piłkę, co zdaniem wielu jest niesmaczne

Fakt, że Dani Alves przebywa na wolności bulwersuje wiele osób, a cała sytuacja stała się głośnym tematem medialnym w Hiszpanii. Brazylijczyk nie odsiaduje wyroku, ponieważ wpłacił kaucję wynoszącą milion euro. Zawodnik po wyjściu z więzienia musi jedynie raz w tygodniu stawiać się w sądzie. Obecnie Brazylijczyk nie gra w piłkę w żadnym klubie, jest jednak widywany na lokalnych boiskach.

DE VUELTA A LAS CANCHAS ⚽️⚽️⚽️

Dani Alves, quien está en libertad condicional se echa un partidito con la camiseta de Boca Juniors en Barcelona. 😎

pic.twitter.com/iLBjKTnrK7

Reklama

— W Deportes (@deportesWRADIO) September 5, 2024

Według redakcji „Diario AS” mowa o boiskach w pobliżu parku Guell. Na opublikowanym nagraniu widać, że gra ma wyłącznie charakter amatorski. Cała sytuacja zdaniem wielu obnaża hiszpański wymiar sprawiedliwości.

Były piłkarz po wyjściu z aresztu doświadcza wielu nieprzyjemnych komentarzy m.in. w sytuacjach, kiedy co piątek udaje się do sądu. Ludzie w Barcelonie nie zapomnieli o jego czynie i status społeczny Brazylijczyka nie ma żadnego znaczenia. Można spodziewać się tego, że w nadchodzących tygodniach wzmożona zostanie dyskusja na ten temat.

Warto wspomnieć, że zarzut podobnego przestępstwa usłyszał niedawno obecny piłkarz Valencii Rafa Mir, który po wpłaceniu kaucji również wyszedł z aresztu. Hiszpan będzie przebywał na wolności do wyjaśnienia sprawy, ponieważ nie zapadł jeszcze wyrok.

Problemy Rafy Mira. Zawodnik został oskarżony o napaść seksualną

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

7 komentarzy

Loading...