Reklama

Media: Arda Guler zawiedziony brakiem gry w Realu Madryt

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

03 września 2024, 21:22 • 2 min czytania 1 komentarz

Zdaniem hiszpańskiego dziennika „Diario AS” Arda Guler nie był zadowolony faktu, że w ostatnim meczu z Realem Betis nie dostał szansy od Carlo Ancelottiego. 19-letni Turek, mimo kontuzji Jude’a Bellinghama, nie podniósł się z ławki rezerwowych. 

Media: Arda Guler zawiedziony brakiem gry w Realu Madryt

Ostatnie miesiące wyraźnie pobudziły apetyt Ardy Gulera. Młody pomocnik w sześciu ostatnich kolejkach zeszłego sezonu La Liga zdobył pięć bramek, a następnie zaliczył bardzo dobre EURO 2024. Podczas turnieju rozgrywanego w Niemczech strzelił jednego gola, zaliczył dwie asysty i był wiodącą postacią reprezentacji Turcji w fazie pucharowej. Po tak dobrych miesiącach zawodnik miał nadzieję, że wzrośnie jego rola w zespole „Los Blancos”.

Okazuje się, że Carlo Ancelotti ma nieco inny pomysł na jego rozwój.

Reklama

Nadzieja na większą liczbę minut Gulera została podsycona faktem, że w końcówce sierpnia kontuzję mięśniową odniósł Jude Bellingham. Po diagnozie wiadomo, że uraz wykluczy go z gry na około miesiąc. W czterech pierwszych kolejkach La Liga Turek rozegrał 98 minut.

Jak informują hiszpańscy dziennikarze, zawodnik po zakończonym meczu przeciwko „Los Verdiblancos” miał nie świętować zwycięstwa na murawie z drużyną, tylko krótko po końcowym gwizdku udać się do szatni. Niewykluczone, że pomocnik dostanie więcej szans od Ancelottiego po przerwie reprezentacyjnej. Wtedy wróci Liga Mistrzów, więc trenerzy będą zmuszeni do częstszego rotowania składem.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Fura szczęścia Realu Madryt. A później dwa karne i zwycięstwo w San Sebastian

Jakub Radomski
5
Fura szczęścia Realu Madryt. A później dwa karne i zwycięstwo w San Sebastian

Hiszpania

Hiszpania

Fura szczęścia Realu Madryt. A później dwa karne i zwycięstwo w San Sebastian

Jakub Radomski
5
Fura szczęścia Realu Madryt. A później dwa karne i zwycięstwo w San Sebastian

Komentarze

1 komentarz

Loading...