Reklama

Wszystkie karne Szczęsnego. Nie odstawał pod tym względem od najlepszych

Patryk Stec

Autor:Patryk Stec

28 sierpnia 2024, 10:58 • 5 min czytania 3 komentarze

Rzuty karne to jeden z tych elementów piłki nożnej, który tworzy piłkarskich bohaterów. Bramkarz staje na linii bramkowej, strzelający 11 metrów dalej. Przyjęło się, że wykonujący ma aż 75 procent szans na strzelenie gola. Te statystyki pokrywają się z tymi z Premier League z sezonu 2022/23, gdzie golkiperzy musieli uznać wyższość strzelającego w 71 procentach przypadków. Wojciech Szczęsny przez wielu był uważany za specjalistę od rzutów karnych. Lista nazwisk zawodników, których powstrzymał z jedenastu metrów, może robić wrażenie.

Wszystkie karne Szczęsnego. Nie odstawał pod tym względem od najlepszych

20 – tyle rzutów karnych w całej karierze obronił Wojciech Szczęsny

Oko w oko ze strzelcem jedenastki polski bramkarz stawał 89 razy i 20 razy okazał się bohaterem. Rzuty karne bronił w Premier League, Lidze Mistrzów, Serie A i na mistrzostwach świata. Te statystyki nie obejmują konkursów jedenastek, a tutaj jak wszyscy pamiętamy, Wojtek też ma swoje zasługi, o czym więcej przeczytacie poniżej. 20 obronionych rzutów karnych daje byłemu bramkarzowi Juventusu po zaokrągleniu średnią 22 procent. Identyczną jak w przypadku Łukasza Fabiańskiego czy Manuela Neuera. Za to trochę gorszą od wybitnych specjalistów w tym aspekcie gry – Samira Handanovicia (28 proc.) i Gianluigiego Buffona (26 proc.).

W zeszłym sezonie na trzy rzuty karne obronił jeden. Wojtek wyczuł Victora Osimhena z Napoli, ale nie miał szans z dobitką Raspadoriego.

Obronione rzuty karne Wojciecha Szczęsnego (wg Transfermarkt):

  1. Brentford 2009/10 – Matt Harold (Wycombe Wanderers)
  2. Arsenal 2010/11 – Kevin Davies (Bolton)
  3. Arsenal 2011/12 – Antonio Di Natale (Udinese)
  4. Arsenal 2011/12 – Dirk Kuyt (Liverpool)
  5. Arsenal 2012/13 – Edin Dzeko (Manchester City)
  6. Arsenal 2012/14 – Christian Benteke (Aston Villa)
  7. AS Roma 2015/16 – Neymar (Barcelona)
  8. AS Roma 2016/17 – Raffaele Palladino (Crotone)
  9. AS Roma 2016/17 – M’Baye Niang (AC Milan)
  10. Juventus 2018/19 – Dani Parejo (Valencia)
  11. Juventus 2018/19 – Gonzalo Higuain (AC Milan)
  12. Juventus 2019/20 – Ciro Immobile (Lazio)
  13. Juventus 2020/21 – Andrey Galabinov (Spezia)
  14. Juventus 2020/21 – Franck Kessie (AC Milan)
  15. Juventus 2021/22 – Jordan Veretout (AS Roma)
  16. Juventus 2021/22 – Lorenzo Pellegrini (AS Roma)
  17. Juventus 2021/22 – Antonio Candreva (Sampdoria)
  18. Polska MŚ 2022 – Salem Al-Dawsari (Arabia Saudyjska)
  19. Polska MŚ 2022 – Lionel Messi (Argentyna)
  20. Juventus 2023/24 – Victor Osimhen (Napoli)
Reklama

3 – tyle rzutów karnych obronił w Lidze Mistrzów

Wojciech Szczęsny nigdy nie był nudny. Jego wypowiedzi były, są i będą barwne, ale lubił również robić show na boisku. Im większa scena i lepszy przeciwnik tym lepiej. Jednym z jego największych trofeów jest obronienie rzutu karnego strzelanego przez Neymara. Miało to miejsce w sezonie 2015/16, gdy Polak był piłkarzem AS Romy. Naprzeciw niego stanęła wtedy wielka gwiazda, pretendent do Złotych Piłek w przyszłości. Lepszy był Szczęsny, chociaż Neymar wtedy się nie popisał. Oddał słaby strzał w środek bramki przy wyniku 5:0 dla Barcelony. Jak spojrzymy na listę obronionych karnych przez Polaka, możemy na niej zauważyć same wielkie marki takie jak AC Milan, Roma, Manchester City, Liverpool czy Napoli.

Szczęsny w Lidze Mistrzów zagrał 68 razy, a ostatni jego mecz w tych prestiżowych rozgrywkach miał miejsce 2 lata temu przeciwko PSG. Wtedy jego Juventus przegrał 1:2.

Jaka jest tajemnica sukcesu Szczęsnego? Okazuje się, że “zwycięskie” rzuty karne nie zawdzięcza tylko intuicji, ale też dobremu przygotowaniu przed meczem.

Wojtek mówił, że w Juventusie analizują karne pod kątem wyniku – wspominał w “Kanale Zero” w trakcie Euro 2024 Czesław Michniewicz. – Jak jest pewny wynik to ktoś sobie tam celuje w okienko, itd. Wojtek grając przeciwko Messiemu kilka razy miał takie sytuacje z rzutami karnymi i pamiętał, że przy dobrym wyniku i prowadzeniu Barcelony strzelał inaczej, a przy takim stykowym wyniku strzelał właśnie w ten jego lewy róg. Myślę, że tutaj praca analityków też była podstawą tego bronienia, bo nie wierzę w to, że on tak sobie podszedł, wyczuł trzy karne i się rzucił we właściwe miejsce – wspominał były selekcjoner kadry, za którego kadencji Szczęsny obronił dwa rzuty karne.

Reklama

2 – tyle rzutów karnych obronił w reprezentacji Polski

Tutaj płynnie przechodzimy do sytuacji, które w polskich kibicach wywołują miłe wspomnienia. Wojciech Szczęsny bronił karne dla reprezentacji. Nie jest to oszałamiająca liczba, bo mówimy o dwóch takich przypadkach i oba miały miejsce w trakcie mundialu w Katarze. Jednak wtedy był w swojej najwyższej formie, takiej, w jakiej chcieli go oglądać wszyscy fani biało-czerwonych. Najpierw rzut karny Salema Al-Dawsariego z Arabii Saudyjskiej i fenomenalna obrona dobitki, ale dopiero kolejną interwencję zapamięta prawdopodobnie do końca życia. Chodzi o pojedynek z Leo Messim, o którym wspomina Michniewicz. Szczęsny nie dał za wygraną, a potem mógł go dopisać do listy wybitnych i pokonanych przeciwników tuż obok Neymara, Immobile, Higuaina, Dzeko, Di Natale czy Dirka Kuyta. Nic dziwnego, że gdy polscy dziennikarze dopytywali słynnego Argentyńczyka po meczu o Szczęsnego, ten kręcił oczami i uciekał.

Szczęsny wtedy również udzielił wypowiedzi, która może przejść do historii. Dziennikarz norweskiej TV2 pytał go właśnie o obronę strzału obecnego piłkarza Inter Miami. Ten za to opowiedział historię o tym, co wydarzyło się przed jedenastką. – Powiedziałem mu, że stawiam 100 euro, że sędzia nie podyktuje “jedenastki”. Tak więc przegrałem zakład z Messim. To chyba nie jest dozwolone na mistrzostwach świata. Pewnie zostanę zawieszony. Ale mnie to nie obchodzi. Poza tym, nie zapłacę mu. Jego to też nie obchodzi. Dajcie spokój, 100 euro?

Jednym z meczów życia dla Wojciecha Szczęsnego mógł być również mecz barażowy do Euro 2024 przeciwko Walii. W regulaminowym czasie gry był remis, doszło do serii jedenastek, a w niej Polak obronił rzut karny, strzelany przez Daniela Jamesa. Wiele osób wspomina, że tuż przed konkursem Szczęsny gdzieś na chwilę zniknął. Sam zainteresowany potem na kanale “Foot Truck” wyjaśnił szczerze, jak w tym czasie się przygotowywał do pracy. – Wojtek poszedł analizować rzuty karne – powiedział z uśmiechem. – To nie było tak, że poszedłem sobie na fajkę, ja poszedłem w spokoju pooglądać rzuty karne, a w spokoju to znaczy usiąść sobie z dymkiem i pooglądać rzuty karne – mówił.

***

Sprawdź, ile możesz wygrać w Lotto! Aktualne kumulacje znajdziecie na www.lotto.pl!

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarz kompletny kontra król rewanżów. Czas na Usyk – Fury 2!

Szymon Szczepanik
1
Pięściarz kompletny kontra król rewanżów. Czas na Usyk – Fury 2!
Anglia

Lewandowski o Guardioli: To geniusz. Znajdzie sposób, by wrócić na szczyt

Aleksander Rachwał
2
Lewandowski o Guardioli: To geniusz. Znajdzie sposób, by wrócić na szczyt

Niezły numer

Boks

Pięściarz kompletny kontra król rewanżów. Czas na Usyk – Fury 2!

Szymon Szczepanik
1
Pięściarz kompletny kontra król rewanżów. Czas na Usyk – Fury 2!
Anglia

Lewandowski o Guardioli: To geniusz. Znajdzie sposób, by wrócić na szczyt

Aleksander Rachwał
2
Lewandowski o Guardioli: To geniusz. Znajdzie sposób, by wrócić na szczyt

Komentarze

3 komentarze

Loading...