Nie ma końca plaga kontuzji i urazów mięśniowych w Radomiaku Radom. Według naszych informacji mecz z Widzewem Łódź kosztował zdrowie dwóch następnych zawodników. Tym razem poważne problemy zgłosili Roberto Alves oraz Capita.
Plaga kontuzji w Radomiaku. Capita i Roberto Alves kontuzjowani
Capita Capemba wskoczył do składu Radomiaka po kontuzji Vagnera Diasa, który uszkodził mięsień dwugłowy uda. Zdążył już nawet strzelić premierową bramkę, ale na rozgrzewce przed spotkaniem w Łodzi zgłosił kontuzję. Tener Bruno Baltazar zdradził później, że to problem, którego reprezentant Angoli nabawił się w trakcie treningu. Według naszych informacji badania skrzydłowego wykazały naderwanie mięśnia czworogłowego, co oznacza około miesięczną pauzę.
W przerwie meczu z Widzewem Łódź boisko opuścił natomiast środkowy pomocnik Roberto Alves. Okazuje się, że i on przez chwilę odpocznie od gry w piłkę. Szwajcar naderwał mięsień przywodziciela, co oznacza od dwóch do czterech tygodni przerwy. Wcześniej kontuzji mięśniowej doznał również Jan Grzesik, który zdążył już wyleczyć uraz mięśnia dwugłowego i lada moment wróci do gry. W spotkaniu z Widzewem zagrał Joao Peglow, który skarżył się wcześniej na ból pachwiny. Brazylijczyk jest gotowy do gry, ale musi zachować ostrożność, żeby uniknąć kontuzji.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wojciech Łobodziński zwolniony z Arki
- Dziadostwo po polsku. Edycja: Radom
- Wlaźlik: Prezes Jakubas mówi o pucharach. Nam też to w duszy gra!
- Lewandowski się nie zatrzymuje, świetny Kałuziński i kłopoty Polaków w Anglii [STRANIERI]
Fot. FotoPyk