Reklama

Coraz więcej kontuzji w Radomiaku. Dwaj piłkarze wypadają z gry

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

26 sierpnia 2024, 21:36 • 2 min czytania 12 komentarzy

Nie ma końca plaga kontuzji i urazów mięśniowych w Radomiaku Radom. Według naszych informacji mecz z Widzewem Łódź kosztował zdrowie dwóch następnych zawodników. Tym razem poważne problemy zgłosili Roberto Alves oraz Capita.

Coraz więcej kontuzji w Radomiaku. Dwaj piłkarze wypadają z gry

Plaga kontuzji w Radomiaku. Capita i Roberto Alves kontuzjowani

Capita Capemba wskoczył do składu Radomiaka po kontuzji Vagnera Diasa, który uszkodził mięsień dwugłowy uda. Zdążył już nawet strzelić premierową bramkę, ale na rozgrzewce przed spotkaniem w Łodzi zgłosił kontuzję. Tener Bruno Baltazar zdradził później, że to problem, którego reprezentant Angoli nabawił się w trakcie treningu. Według naszych informacji badania skrzydłowego wykazały naderwanie mięśnia czworogłowego, co oznacza około miesięczną pauzę.

W przerwie meczu z Widzewem Łódź boisko opuścił natomiast środkowy pomocnik Roberto Alves. Okazuje się, że i on przez chwilę odpocznie od gry w piłkę. Szwajcar naderwał mięsień przywodziciela, co oznacza od dwóch do czterech tygodni przerwy. Wcześniej kontuzji mięśniowej doznał również Jan Grzesik, który zdążył już wyleczyć uraz mięśnia dwugłowego i lada moment wróci do gry. W spotkaniu z Widzewem zagrał Joao Peglow, który skarżył się wcześniej na ból pachwiny. Brazylijczyk jest gotowy do gry, ale musi zachować ostrożność, żeby uniknąć kontuzji.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. FotoPyk

Reklama

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
5
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Ekstraklasa

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
5
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

12 komentarzy

Loading...