Włodarze i kibice Borussii Dortmund usilnie prosili Amerykanów, by dobrze zaopiekowali się ich niedawną gwiazdą. Marco Reus przeniósł się niedawno do ekipy Los Angeles Galaxy, a w nocy zaliczył swój debiutancki mecz w jej barwach. I to nie byle jaki!
![Debiut jak marzenie! Reus już odpalił w MLS [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2024/08/20240816_zaf_c68_029-scaled.jpg)
Niemiec zameldował się na boisku dopiero w 62. minucie spotkania, ale niecałe pół godziny wystarczyło mu, przesądzić o losach spotkania. Gdy Reus wchodził na boisko, LA Galaxy remisowali bezbramkowo z Atlanta United, ale dzięki byłemu piłkarzowi BVB wygrali 2:0.
Po pierwsze – asysta przy golu na 1:0. Riqui Puig dostał od Niemca piłkę tuż przed polem karnym i od razu zrobił z niej użytek.
Instant impact from Marco Reus! 👏
The German finds Riqui Puig and @LAGalaxy take the lead. pic.twitter.com/8wDuvknCA1
— Major League Soccer (@MLS) August 25, 2024
Po drugie – gol na 2:0. Na raty, ale Reus trafił do siatki i ustalił wynik meczu.
Marco Reus scores his first MLS goal! ✅
The German is loving life in LA so far. 🤩 pic.twitter.com/3IJw8Wm0hB
— Major League Soccer (@MLS) August 25, 2024
35-latek do tej pory grał tylko dla niemieckich drużyn. Ostatnie dwanaście sezonów spędził w Dortmundzie, a wcześniej był piłkarzem Borussii Moenchengladbach i Rot Weiss Ahlen.
WIĘCEJ NA WESZŁO: