Reklama

Kuzera: W Koronie nie uderzałem w nikogo

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

24 sierpnia 2024, 12:48 • 3 min czytania 5 komentarzy

Do pierwszej zmiany trenera w tym sezonie Ekstraklasy doszło w Kielcach. Kamil Kuzera szybko rozstał się z Koroną, ale nadal chętnie opowiada o zespole ze stolicy województwa świętokrzyskiego. Dziś udzielił obszernego wywiadu Canal+ Sport, w którym poruszył kilka ciekawych tematów.

Kuzera: W Koronie nie uderzałem w nikogo

Są rzeczy, które mogłem zrobić lepiej, ale patrzę na mój czas w Koronie z poczuciem wygranej. Wiedziałem, że w tym pierwszym sezonie, kapitalnym, napisana została świetna historia i pokazywaliśmy naprawdę dobrą grę – mówił Kuzera. – Natomiast, z perspektywy sztabu szkoleniowego wiedziałem, że trudno będzie z tą samą grupą zawodników wejść znów na tak samo wysoki poziom. Wielu w końcówce poprzedniego weszło tak naprawdę na szczyt – tłumaczył swoje podejście do nowej kampanii ligowej były trener kielczan.

niedawnym wywiadzie dla Weszło wcześniejszy szkoleniowiec Korony Leszek Ojrzyński przyznał, że prawdopodobnie byłby w stanie wycisnąć jednak więcej ze składu ekipy z Kielc. Jak słowa kolegi po fachu skomentował Kuzera? – To trochę gdybanie. Ja dziś oceniam to z innego punktu widzenia, bo moim zdaniem jakość piłkarzy jest bardzo ważna, ale jeszcze ważniejsza jest organizacja i świadomość piłkarzy – powiedział Kuzera i przyznał, że do jego zespołu dołączyli gracze, którzy od razu wskoczyli do pierwszego składu. – Dobrze skrojone transfery pomagają. Przyjście chłopaków na pewno wniosło sporo jakości.

Ojrzyński mówił też, że podpisując umowę z Koroną upewniał się, że Kuzera nie będzie chciał zostać pierwszym trenerem i podkopywać jego autorytetu: – Odpowiedział mi prosto w oczy, że będzie lojalny. Ale sytuacja się zmienia, jak widać. Punkt widzenia też – mówił w wywiadzie z nami Ojrzyński. Jak odpowiedział na te słowa Kuzera? – Dla mnie lojalność wobec Leszka polegała na tym, że jedziemy na jednym wózku i za wszystko odpowiadamy wspólnie. To jest rzecz normalna i lojalność uznaję za takie zachowanie, że nie chodziłem do prezesa i nie mówiłem: „Słuchaj, bo Leszek coś źle robi, czy ktoś tam coś” – mówił były szkoleniowiec Korony i zarazem były asystent trenera Ojrzyńskiego.

CZYTAJ NASZĄ ROZMOWĘ Z LESZKIEM OJRZYŃSKIM [KLIKNIJ]

Reklama

Kuzera tłumaczył też swoje wystąpienia podczas konferencji prasowych, a te nierzadko wzbudzały emocje. Szczególnie jedno, które zostało odebrane jako bezpośrednia krytyka dyrektora sportowego Korony, Pawła Tomczyka: – Tak, tylko to była jedna z wielu konferencji… Wyraźnie podczas niej mówiłem, że nie strzelam do nikogo i wiem, że jesteśmy w takim a nie innym momencie i możemy robić takie a nie inne transfery. Nie uderzałem tam bezpośrednio w nikogo, w dyrektora, w prezesa. Wiemy jaki mamy budżet, jakich zawodników ściągamy, ale ta narracja była budowana tak, jakbyśmy robili topowe transfery. A to były uzupełnienia – przekonywał Kuzera.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
50
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Miał świetną końcówkę roku, teraz przedłużył kontrakt z Górnikiem Zabrze

Patryk Stec
0
Miał świetną końcówkę roku, teraz przedłużył kontrakt z Górnikiem Zabrze
Ekstraklasa

Nie mogło być inaczej. Mateusz Stolarski przedłużył kontrakt z Motorem

Bartosz Lodko
1
Nie mogło być inaczej. Mateusz Stolarski przedłużył kontrakt z Motorem

Komentarze

5 komentarzy

Loading...