Thibaut Courtois opublikował zaskakujące oświadczenie, w którym poinformował, że zawiesza swoje występy w reprezentacji Belgii, przynajmniej do momentu, kiedy jej selekcjonerem jest Domenico Tedesco.
Domenico Tedesco został selekcjonerem reprezentacji Belgii w lutym 2023 roku po jej rozczarowującym występie podczas mundialu w Katarze pod wodzą Roberto Martineza. Relacje włoskiego szkoleniowca z bramkarzem Realu Madryt od samego początku były napięte. W czerwcu 2023 roku Courtois opuścił nawet zgrupowanie kadry, bo jak sam potem stwierdził w jednym z wywiadów, selekcjoner nie traktuje go z odpowiednim szacunkiem.
Zaraz potem golkiper Królewskich zerwał więzadła krzyżowe. Kiedy leczył długotrwały uraz, przez kilka miesięcy i tak nie mógł być powoływany. Media zastanawiały się, czy zdąży na tegoroczne Euro. Belg szybko jednak rozwiał wątpliwości i ogłosił, że nie pojedzie na mistrzostwa, bo nie zdąży się przygotować do tej imprezy. Tymczasem tuż przed turniejem zagrał w finale Ligi Mistrzów i jak zwykle był fantastyczny.
Przed nadchodzącymi meczami Ligi Narodów już nie było wymówek. 102-krotny reprezentant swojego kraju przekazał, że nie wystąpi w belgijskiej kadrze, dopóki jej selekcjonerem będzie Tedesco. W swoich mediach społecznościowych umieścił specjalny komunikat:
– Chciałbym zwrócić się do belgijskich kibiców i sympatyków naszej kadry. Czuję ogromną miłość i dumę z reprezentowania mojego kraju na boisku, podobnie jak każdy z was, kto wspiera Czerwone Diabły. Czuję się zaszczycony, że mogłem nosić koszulkę w narodowych barwach. Nawet w najśmielszych snach nie wyobrażałem sobie, że będę mógł to zrobić ponad 100 razy.
Niestety, po wydarzeniach z trenerem i po wielu przemyśleniach, zdecydowałem się nie wracać do reprezentacji Belgii pod jego kierownictwem. W tej kwestii biorę na siebie część odpowiedzialności. Jednak patrząc w przyszłość, mój brak zaufania do niego nie przyczyniłby się do utrzymania niezbędnej atmosfery serdeczności.
Federacja, z którą odbyłem kilka rozmów, akceptuje moje stanowisko i powody, które doprowadziły mnie do tej bolesnej, ale spójnej decyzji. Żałuję, że mogłem rozczarować niektórych fanów, ale jestem przekonany, że jest to najlepszy sposób działania dla Belgii, ponieważ zamyka debatę i pozwala drużynie skupić się na realizacji swoich celów.
Dziękuję za niezachwiane wsparcie, miłość i zrozumienie – zakończył dwukrotny zwycięzca Ligi Mistrzów.
I want to address the Belgian fans and supporters of our national team.
I feel immense love and pride in representing my country on the pitch, as well as every one of you who supports the Red Devils. I feel privileged to have had the honor of wearing the national jersey. Not… pic.twitter.com/BD4YP09wxs
— Thibaut Courtois (@thibautcourtois) August 22, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Obowiązek spełniony – Legia ogrywa Dritę
- Ajaj, Ajax… Jagiellonia znów boleśnie obita w Europie
- Zero złudzeń, żadnych nadziei. Wisła żegna się z Europą
Fot. Newspix