Łukasz Piszczek, który obecnie jest asystentem Nuriego Sahina w Borussii Dortmund, w rozmowie z TVP Sport opowiedział o kulisach możliwej pracy w reprezentacji Polski oraz ofertach z naszej ligi.
Piszczek był długo łączony z pracą w kadrze. Na początku 2022 roku, gdy kadrę obejmował Czesław Michniewicz, mówiło się sporo, że za wyniki narodowej drużyny znów może odpowiadać Adam Nawałka. I właśnie Piszczek był przymierzany do roli jego asystenta.
– Wówczas PZPN szukał następcy Paulo Sousy na baraże o udział w MŚ w Katarze i były selekcjoner był poważnym kandydatem. Gdyby został wybrany, byłbym jego asystentem. Jednak Związek wybrał innego trenera – zdradził były reprezentant Polski.
Piszczek mógł także zostać asystentem Marka Papszuna. Obecny trener Rakowa Częstochowa był przymierzany przez PZPN do objęcia funkcji selekcjonera po zwolnieniu Fernando Santosa. Okazuje się, że Piszczek otrzymał ofertę nie tylko od Papszuna, ale też od Michała Probierza.
– Po zwolnieniu Fernando Santosa było dwóch kandydatów do objęcia reprezentacji: Michał Probierz i Marek Papszun. Ten drugi, kompletując sztab, zaproponował mi rolę asystenta. Zgodziłem się. Tego samego dnia zadzwonił do mnie Michał Probierz i zapytał, czy dołączę do jego sztabu. Nie mogłem się zgodzić, skoro wcześniej potwierdziłem Markowi Papszunowi. Gdybym zagrał na dwa fronty, byłoby to niezgodne z moimi zasadami – opowiedział Piszczek.
Były zawodnik m.in. Borussii Dortmund zdradził też, że w przeszłości otrzymał propozycję pracy w jednym z polskich klubów. – Oferta pojawiła się niemal od razu po skończeniu kariery, ale to było za wcześnie. Nie czułem się gotowy, to nie był odpowiedni moment. Teraz rzeczywistość wyprzedziła moje plany. 19 sierpnia rozpocząłem kurs UEFA PRO, który skończę - mam nadzieję – pod koniec przyszłego roku – zakończył.
Borussia, której Piszczek jest asystentem udanie inaugurowała sezon, pokonała 4:1 w Pucharze Niemiec Phonix Lubeck. Pierwszym meczem ligowym dla zespołu Nuriego Sahina będzie domowa konfrontacja z Eintrachtem Frankfurt.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ajaj, Ajax… Jagiellonia znów boleśnie obita w Europie
- Zero złudzeń, żadnych nadziei. Wisła żegna się z Europą
- Śląsk zrzuca balast. Patryk Klimala odchodzi z Wrocławia
Fot. FotoPyk