Reklama

Powrót starego znajomego. Radomiak sięga po środkowego pomocnika

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

20 sierpnia 2024, 22:53 • 2 min czytania 14 komentarzy

Kibice w Radomiu wyczekują napastnika, trener Bruno Baltazar liczy na lewego obrońcę, ale zanim któreś z tych życzeń się ziści, Radomiak ogłosi transfer innego zawodnika. Według naszych informacji na ostatniej prostej znajduje się sprawa powrotu do Zielonych środkowego pomocnika o defensywnym usposobieniu.

Powrót starego znajomego. Radomiak sięga po środkowego pomocnika

Michał Kaput zostanie nowym piłkarzem Radomiaka Radom. Tym razem już na pewno, bo gdy ostatnio Zieloni starali się o defensywnego pomocnika, ich plany próbował pokrzyżować Motor Lublin. Piast Gliwice nie chciał się wówczas zgodzić na rozwiązanie umowy z Kaputem i jego przeprowadzkę do Radomia, bo beniaminek Ekstraklasy był skłonny wyłożyć za niego jakieś pieniądze.

Piłkarz udał się nawet na Lubelszczyznę, ale Motor w ostatniej chwili wycofał się z transferu, stawiając na eksgracza Barcelony Sergiego Sampera. Kaput został więc na lodzie, bo w Piaście Gliwice nie mógł liczyć na szansę. Parę tygodni później udało się jakoś tę sytuację rozwiązać.

Transfery. Michał Kaput znów zagra w Radomiaku Radom

Piast stanął przed dylematem: trzymać zawodnika, który nie ma szans na grę i płacić mu spore pieniądze, albo wrócić do rozmów z Radomiakiem. Zieloni skorzystają z okazji i podpiszą kontrakt z Michałem Kaputem bez uiszczania opłaty klubowi z Gliwic. Na Śląsku zejdą z kosztów, radomianom też udało się ugrać korzystniejsze warunki niż podczas poprzednich rozmów.

Sprawa jest już na finiszu, zawodnik przyjechał do Radomia i jeszcze w tym tygodniu rozpocznie treningi z nowym-starym zespołem. Trener Bruno Baltazar będzie mógł z niego skorzystać w meczu z Widzewem Łódź, co trochę poprawi mu humor, bo parę dni temu z powodu urazu stracił innego defensywnego pomocnika: Luizao.

Reklama

Michał Kaput barwy Radomiaka reprezentował 2018 – 2022, a następnie w sezonie 2023/2024. W tym czasie awansował z tym zespołem do pierwszej ligi oraz do Ekstraklasy. Łącznie zgromadził już 137 występów w zielonej koszulce, co uczyni go jednym z najbardziej doświadczonych piłkarzy w radomskiej szatni.

Radomiak wciąż pracuje nad transferem lewego obrońcy.

WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
4
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
4
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Komentarze

14 komentarzy

Loading...