Kibice w Radomiu wyczekują napastnika, trener Bruno Baltazar liczy na lewego obrońcę, ale zanim któreś z tych życzeń się ziści, Radomiak ogłosi transfer innego zawodnika. Według naszych informacji na ostatniej prostej znajduje się sprawa powrotu do Zielonych środkowego pomocnika o defensywnym usposobieniu.
Michał Kaput zostanie nowym piłkarzem Radomiaka Radom. Tym razem już na pewno, bo gdy ostatnio Zieloni starali się o defensywnego pomocnika, ich plany próbował pokrzyżować Motor Lublin. Piast Gliwice nie chciał się wówczas zgodzić na rozwiązanie umowy z Kaputem i jego przeprowadzkę do Radomia, bo beniaminek Ekstraklasy był skłonny wyłożyć za niego jakieś pieniądze.
Piłkarz udał się nawet na Lubelszczyznę, ale Motor w ostatniej chwili wycofał się z transferu, stawiając na eksgracza Barcelony Sergiego Sampera. Kaput został więc na lodzie, bo w Piaście Gliwice nie mógł liczyć na szansę. Parę tygodni później udało się jakoś tę sytuację rozwiązać.
Transfery. Michał Kaput znów zagra w Radomiaku Radom
Piast stanął przed dylematem: trzymać zawodnika, który nie ma szans na grę i płacić mu spore pieniądze, albo wrócić do rozmów z Radomiakiem. Zieloni skorzystają z okazji i podpiszą kontrakt z Michałem Kaputem bez uiszczania opłaty klubowi z Gliwic. Na Śląsku zejdą z kosztów, radomianom też udało się ugrać korzystniejsze warunki niż podczas poprzednich rozmów.
Sprawa jest już na finiszu, zawodnik przyjechał do Radomia i jeszcze w tym tygodniu rozpocznie treningi z nowym-starym zespołem. Trener Bruno Baltazar będzie mógł z niego skorzystać w meczu z Widzewem Łódź, co trochę poprawi mu humor, bo parę dni temu z powodu urazu stracił innego defensywnego pomocnika: Luizao.
Michał Kaput barwy Radomiaka reprezentował 2018 – 2022, a następnie w sezonie 2023/2024. W tym czasie awansował z tym zespołem do pierwszej ligi oraz do Ekstraklasy. Łącznie zgromadził już 137 występów w zielonej koszulce, co uczyni go jednym z najbardziej doświadczonych piłkarzy w radomskiej szatni.
Radomiak wciąż pracuje nad transferem lewego obrońcy.
WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:
- Radomiak szuka lewego obrońcy. Kolejna opcja? Japoński Brazylijczyk
- Od najdroższej kadry do cięcia kosztów. Co wyjdzie Radomiakowi lepiej?
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix