Noah Erywań to rewelacja eliminacji Ligi Konferencji. Ekipa z Armenii dotarła już do czwartej rundy eliminacji. Pierwszy, decydujący o awansie do fazy grupowej mecz z MKS Rużomberok przerwał jednak brak prądu.
Stadion Republikański im. Wazgena Sarkisjana gościł we wtorek Noah Erywań i MKS Rużomberok. To na nim armeński zespół miał postawić kolejny krok do awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji. W poprzednich rundach rewelacja rozgrywek wyeliminowała AEK Ateny, Sliemę Wanderers i Shkendiję Tetowo. Teraz przyszło jej się mierzyć z piątą drużyną grupy mistrzowskiej ligi słowackiej poprzedniego sezonu.
Noah już od trzeciej minuty prowadził w tym meczu za sprawą trafienia byłego zawodnika Zagłębia Sosnowiec Goncalo Gregorio. Po godzinie gry dalej utrzymywał się wynik 1:0, ale wtedy doszło do ogromnej awarii. Ale nie w grze ekipy z Armenii, a zasilania. Na stadionie zgasło światło i zapanowały egipskie ciemności, które nieliczni kibice chcieli rozświetlić, zapalając latarki w swoich telefonach.
No, no es un recital, se acaba de cortar la luz en el Noah 🇦🇲- Ruzomberok🌹
El corte e interrupcion del partido sucedio a los 65 minutos, va ganando el conjunto armenio 1-0 desde los 3′ de la primera parte.#ConferenceLeague pic.twitter.com/2IwCs5bPnv— El Pase Eslovaco🇸🇰 (@ElPaseEslovaco) August 20, 2024
Naprawienie awarii zajęło kilka dobrych minut. Mecz został już wznowiony.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Crnac sprzedany za ponad 10 milionów euro! [NEWS]
- Opowieść o prezesie z politycznego nadania. Historia Radosława Piesiewicza
- Majewski: Nigdy nie wrócę do zeszytu w sklepie, biedy i starego bloku
Fot. El Pase Eslovaco