Mason Greenwood stał się latem bohaterem dużego transferu z Manchesteru United do Marsylii. Od razu w debiucie we francuskim zespole zdobył dwie bramki, prowadząc swoją drużynę do zwycięstwa 5:1 nad Brest.
W minionym sezonie Mason Greenwood przebywał na wypożyczeniu w Getafe. Hiszpański klub zdecydował się sprowadzić Anglika, pomimo oskarżeń o napaść seksualną, gwałt i gróźb śmierci wobec kobiety. W zespole Czerwonych Diabłów był skreślony, natomiast na Półwyspie Iberyjskim odżył. Zdobył 10 bramek i zanotował sześć asyst w 36 meczach, wzbudzając zainteresowanie innych klubów. Najbardziej konkretny okazał się Olympique Marsylia, który zapłacił 26 mln euro.
Już w debiucie Greenwood pokazał, że ta inwestycja może się szybko zwrócić OM. 22-letni Anglik zdobył dwie bramki w wygranym 5:1 meczu z Brest. Do strzelenia pierwszego gola potrzebował niespełna trzech minut. Urwał się prawym skrzydłem, ściął akcję do środka i pokonał bramkarza Marco Bizota. Przed przerwą dołożył jeszcze trafienie z rzutu karnego, co również podkreśla jego pozycję w zespole.
Po spotkaniu nie brakuje negatywnych komentarzy pod wyczynem Greenwooda. Pojawiają się m.in. zdjęcia pokrzywdzonej kobiety.
Mason Greenwood What a goal 🔥🔥 #SB29OM https://t.co/bc4cddORIh pic.twitter.com/kfSZidOJRo
— Mustafir 🇩🇿 (@ElMustafir) August 17, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Crnac może odejść, ale… trzeba sypnąć znacznie więcej [NEWS]
- Wyśmiewany w Legii, w Delcie nie mógł wziąć prysznica. Zrobił największy transfer lata
- GRAŁ Z MESSIM I NEYMAREM W BARCELONIE, TERAZ ZAGRA W POLSCE [VLOG]
Fot. Newspix