Nowy trener Pogoni Szczecin Robert Kolendowicz wziął udział w swojej pierwszej konferencji prasowej. Szkoleniowiec „Portowców” przywitał się z kibicami i mediami, a także wyjaśnił co w jego pracy będzie najważniejsze.
W wypowiedziach Kolendowicza można wyczytać między wierszami, że jego zdaniem zespół potrzebował odświeżenia oraz nowej energii. Za główny priorytet szkoleniowiec uznał zaszczepienie genu zwyciężania, który ma być widoczny nie tylko w meczach, ale również w gierkach treningowych.
❗️Nowym szkoleniowcem Pogoni Szczecin został Robert Kolendowicz. 43-letni trener zastąpił na stanowisku Jensa Gustafssona! 🔵🔴
Z klubem podpisał kontrakt obowiązujący do końca sezonu 2025/26.
Więcej 👉 https://t.co/S0dXOFRQMu
Trenerze @RKolendowicz, powodzenia! 🫡 pic.twitter.com/llu6Eqz52z
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) August 15, 2024
– Chciałbym serdecznie podziękować Darkowi i Prezesowi za zaufanie, bo to nie jest coś standardowego, że daje się szansę dotychczasowemu asystentowi. Dlatego jestem im bardzo wdzięczny. Zmiana trenera to zawsze nowy bodziec dla zespołu. To był dynamiczny tydzień. Dużo się wydarzyło, ale w drużynie na pewno czuć nową energię i powiew świeżości. Natomiast my też znamy się wszyscy bardzo dobrze. Ten tydzień był krótki, więc na pewno będziemy jutro przede wszystkim kontynuować to, co robiliśmy do tej pory, ale będziemy szukać też nowych rozwiązań, które mogą nam pomóc wygrać – wyjaśnił Robert Kolendowicz.
Reklama
Nowy szkoleniowiec Pogoni Szczecin powiedział również, że do klubu wkrótce trafi trener mentalny.
– Możemy długo mówić o moim stylu, ale najważniejsze dla mnie jest zwyciężanie. Chcę, żeby zawodnicy wychodzili na boisko z chęcią zwyciężania, niezależnie od tego czy to gierka treningowa czy mecz. Chcemy poszerzyć sztab szkoleniowy o trenera mentalnego – dodał.
Na sam koniec Kolendowicz został zapytany o sytuację kadrową przed meczem z Widzewem Łódź. Najważniejsza informacja dla fanów „Portowców” jest taka, że dostępni do gry są Kamil Grosicki oraz Efthymios Koulouris.
Reklama
– Nadal nie ma z nami Marcela Wędrychowskiego i Danijela Loncara. Mariusz Malec dalej boryka się z problemem mięśniowym. Chcemy, by był do dyspozycji na początku przyszłego tygodnia. Wracają Kamil Grosicki oraz Efthymis Koulouris. Oni wykonali świetną pracę, aby być gotowi na jutro. Zarówno oni, jak i nasz sztab medyczny, któremu jestem bardzo wdzięczny za to, że tak szybko postawili ich na nogi.
Pogoń Szczecin w 5. kolejce Ekstraklasy zmierzy się z Widzewem Łódź. Spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 20:15 na stadionie w Szczecinie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
