Reklama

Trener Bodo/Glimt: Wyciągnęliśmy wnioski z porażek w Polsce

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

06 sierpnia 2024, 22:29 • 2 min czytania 8 komentarzy

Już jutro Jagiellonia Białystok podejmie Bodo/Glimt w pierwszym meczu III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. – Byliśmy w Polsce dwukrotnie i dwa razy przegraliśmy, ale myślę, że wyciągnęliśmy wnioski z tamtych porażek – powiedział trener norweskiej drużyny Kjetil Knutsen na przedmeczowej konferencji prasowej.

Trener Bodo/Glimt: Wyciągnęliśmy wnioski z porażek w Polsce

Mistrzowie Norwegii przyjechali do Polski w poniedziałek. Dziś odbyli na Stadionie Miejskim w Białymstoku oficjalny trening, a trener Bodo/Glimt wziął udział w konferencji prasowej.

– Byliśmy w Polsce dwukrotnie i dwa razy przegraliśmy, ale myślę, że wyciągnęliśmy wnioski z tamtych porażek. Teraz przed nami nowy mecz i nowe doświadczenie. To, że graliśmy już w Polsce, jest dla nas bardzo ważne, ponieważ dzięki temu znamy klimat rozgrywanych tu meczów – powiedział Kjetil Knutsen, który jest szkoleniowcem Bodo/Glimt od stycznia 2018 roku. – Wiemy, że Jagiellonia nie miała najlepszych piłkarzy w lidze, nie miała również największego budżetu, a jednak zdobyła mistrzostwo i z całą pewnością zrobiła to zasłużenie. Była najlepsza – dodał Norweg.

– To będzie potyczka dwóch podobnie grających drużyn. Jagiellonia jest typowym ofensywnym zespołem, który lubi posiadać piłkę, ale my mamy podobnie. Ważne będzie to, aby mieć piłkę w posiadaniu dłużej niż przeciwnicy. Moim zdaniem obie ekipy będą miały sporo szans. Kluczowe, by wykorzystać momenty przewagi – podkreślił trener mistrzów Norwegii.

Siemieniec: Mecze z Bodo/Glimt mogą być najtrudniejszą potyczką w mojej karierze

Reklama

Spotkanie Jagiellonia Białystok – Bodo/Glimt odbędzie się w środę 7 sierpnia o godzinie 20:45. Rewanż zostanie rozegrany 13 sierpnia w Norwegii. Wygrany dwumeczu zagra w IV rundzie eliminacyjnej z mistrzem Serbii Crveną Zvezdą.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
8
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
22
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Ekstraklasa

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Komentarze

8 komentarzy

Loading...