Leicester City awansowało w poprzednim sezonie do Premier League, więc Jakub Stolarczyk mógł liczyć na to, że w najbliższych miesiącach uda mu się tam zadebiutować. Niestety 23-letni golkiper doznał właśnie kontuzji, która wykluczy go z gry na co najmniej sześć miesięcy.
Stolarczyk trafił do Leicester City z Piasta Chęciny w 2017 roku, czyli mając zaledwie 14 lat. Przeszedł niemal całą drabinkę klubowej akademii, był kilkukrotnie wypożyczany do innych klubów, aż w końcu w poprzednim sezonie udało mu się zadebiutować w pierwszym zespole. Miało to miejsce w sierpniu ubiegłego roku w wygranym 2:0 meczu I rundy EFL Cup z Burton Albion. Później Polak zagrał w barwach seniorskiej drużyny „Lisów” jeszcze osiem razy, w tym dwa razy w Championship.
23-latek w niewielkim stopniu, ale jednak przyczynił się do awansu Leicester City do Premier League i bez wątpienia, że w najbliższym czasie mógłby liczyć na debiut w najwyższej angielskiej klasie rozgrywkowej. Mógł o tym myśleć tym bardziej, że na King Power Stadium doszło niedawno do zmiany trenera – Enzo Marescę zastąpił Steve Cooper. Niestety polski golkiper doznał na początku tygodnia urazu kostki, tuż przed samym wyjazdem na kluczowy obóz przygotowawczy. Uraz jest na tyle poważny, że wymagał leczenia operacyjnego, a to oznacza, że Stolarczyk wróci do gry najwcześniej na początku 2025 roku.
– Nie mógł mieć większego nieszczęścia. Wydarzyło się to na porannym treningu w dniu wylotu na obóz do Evian. Naprawdę bardzo mu współczuję. Słyszałem o nim bardzo dużo pozytywnych rzeczy, o tym jak bardzo jest utalentowany. Musiał poddać się operacji kostki i będzie niedostępny przez długi czas. Będziemy go wspierać. Klub jest bardzo dobrze zorganizowany pod tym względem. Chcemy go z powrotem jak najszybciej to tylko możliwe. Myślimy, że będzie to około sześciu miesięcy – powiedział Steve Cooper, cytowany przez brytyjskie media.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zaszło słońce, pojawiła się piłka. Stal i Widzew na remis na inaugurację
- Bukowa zdążyła jeszcze zobaczyć Ekstraklasę. GieKSa wraca do elity [REPORTAŻ]
- Lublin przywitał po 32 latach Ekstraklasę. To miasto zasługuje na wielką piłkę [REPORTAŻ]
Fot. Newspix