Reklama

Jens Gustafsson: Nie chcę, aby klub sprzedał jakiegokolwiek zawodnika

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

20 lipca 2024, 12:27 • 2 min czytania 1 komentarz

Na konferencji prasowej przed meczem z Koroną Kielce, trener Pogoni Szczecin Jens Gustafsson zwrócił uwagę na to, że z racji braku wzmocnień drużyny, klub nie może sprzedać żadnego piłkarza. Opieszałość transferowa „Portowców” jest spowodowana gorszą sytuacją finansową i brakiem wpływów z europejskich pucharów. 

Jens Gustafsson: Nie chcę, aby klub sprzedał jakiegokolwiek zawodnika

Mimo braku transferów, Gustafsson nie zwątpił w swój zespół i stwierdził, że nadal stać go na osiągnięcie dużych rzeczy. Obecne okno transferowe pokazuje jednak, że klęska w finale Pucharu Polski, a w jej następstwie brak awansu do europejskich pucharów spowodowała zastój klubu. Dziś mało kto wymienia Pogoń Szczecin nie tylko w kontekście walki o mistrzostwo Polski, ale i awansu do europejskich pucharów.

Jens Gustafsson jest trenerem Pogoni Szczecin od czerwca 2022 roku. W pierwszym sezonie swojej pracy zakończył rozgrywki na czwartym miejscu, rok później „Portowcy” powtórzyli ten rezultat, jednak nie zapewniło to miejsca w europejskich pucharach. Szwedzki szkoleniowiec podczas pracy w Polsce musiał przechodzić przez kilka kryzysów. Wiosną zeszłego sezonu wydawało się, że wreszcie udało mu się zbudować silny zespół z mentalnością zwycięzców, który zapisze się w historii klubu. Wszystko pękło niczym mydlana bańka w końcówce finału Pucharu Polski. Tamten moment uniemożliwił Pogoni dalszy rozwój.

Reklama

Postaram się odpowiedzieć na to pytanie tak jasno, jak to możliwe. Nie chciałbym, aby klub sprzedał jakiegokolwiek piłkarza. Nie mamy najgłębszego składu, więc naprawdę liczę, że wszyscy, których mamy z nami zostaną. Mamy bowiem z tymi piłkarzami do osiągnięcia duże rzeczy – wyjaśnił trener Pogoni Szczecin.

„Portowcy” w pierwszej kolejce Ekstraklasy zmierzą się z Koroną Kielce na własnym stadionie. Spotkanie odbędzie się dziś (20.07) o godzinie 17:30.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

1 komentarz

Loading...