Reklama

Oficjalnie: Leny Yoro piłkarzem Manchesteru United

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

18 lipca 2024, 22:49 • 2 min czytania 0 komentarzy

Manchester United poinformował, że do klubu dołącza Leny Yoro. 18-letni Francuz został kupiony z LOSC Lille i kosztował 62 miliony euro. „Czerwone Diabły” wygrały walkę o utalentowanego obrońcę z Realem Madryt.

Oficjalnie: Leny Yoro piłkarzem Manchesteru United

Yoro podpisał kontrakt z angielskim klubem do 2029 roku. Stopera chciał pozyskać Real, a sam gracz był otwarty na przeprowadzkę do Madrytu, jednak to Manchester United okazał się bardziej konkretny w negocjacjach. „Los Blancos” nie chcieli płacić za defensora aż tak wielkich pieniędzy.

United stawia na młodzież

Leny Yoro to drugi letni transfer Manchesteru United. Wcześniej do klubu dołączył Joshua Zirkzee. Mówi się też o tym, że „Czerwone Diabły” wkrótce mogą pozyskać Matthijsa de Ligta. W ostatnim sezonie Premier League obrona była słabym punktem klubu z Old Trafford, więc 18-letni Yoro ma możliwości ku temu, aby powalczyć o pierwszy skład. Widać, że nowy dyrektor sportowy Dan Ashworth stawia sprowadzanie młodych piłkarzy. Z drugiej strony ten transfer pokazuje, jak mocno zmienił się rynek, skoro za stopera mającego na koncie tylko 46 występów w Ligue 1 trzeba zapłacić aż 62 miliony euro.

Reklama

Dołączenie na tak wczesnym etapie mojej kariery do tak wielkiego klubu, z tak wielkim ambicjami jak Manchester United jest dla mnie ogromnym zaszczytem. Już w trakcie pierwszych kontaktów przedstawiano mi jasny plan mojego rozwoju w barwach Manchesteru United. Cieszę się, że klub chce się zaopiekować zarówno mną, jak i moją rodziną. Znam historię młodych graczy „Czerwonych Diabłów”. To może być idealne miejsce, abym razem z moimi kolegami z szatni odniósł sukces. Nie mogę doczekać się pierwszego meczu – powiedział Leny Yoro po transferze do Manchesteru United.

Podopieczni Erika ten Haga pierwszy oficjalny mecz sezonu 2024/25 rozegrają 10 sierpnia. Spotkanie o Tarczę Wspólnoty odbędzie się 10 sierpnia o 16:00 na Wembley.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Trzeba to przyznać: Sabalenka była w Nowym Jorku najlepsza na świecie

Kacper Marciniak
1
Trzeba to przyznać: Sabalenka była w Nowym Jorku najlepsza na świecie

Anglia

Komentarze

0 komentarzy

Loading...