Przemysław Płacheta został nowym zawodnikiem beniaminka Championship, Oxford United FC, do którego przeniósł się jako wolny agent. Polak nie wróci więc do kraju, tylko będzie kontynuował swoją karierę na angielskich boiskach.
To już czwarty wyspiarski klub, w którym zagra 26-letni skrzydłowy. Polak przeniósł się do Norwich w 2020 roku ze Śląska Wrocław. Po niezłym pierwszym sezonie awansował z klubem do Premier League. Na najwyższym poziomie nie szło mu jednak aż tak dobrze, czego efektem było wypożyczenie do Birmingham i powrót na niższy szczebel. Kiedy Norwich spadło z angielskiej elity, Płacheta wrócił do macierzystego klubu, jednak nadal nie dostawał tam zbyt wielu szans. Rundę wiosenną w minionej kampanii spędził więc w Swansea City, która również wypożyczyła polskiego skrzydłowego. 26-latek rozegrał dziesięć spotkań w Championship w barwach walijskiego klubu.
Kiedy w czerwcu skończył mu się kontrakt z Norwich, pojawiły się plotki o powrocie do naszego kraju, ale ostatecznie Płacheta pozostanie w Anglii, a jego nowym klubem, znowu na zapleczu angielskiej ekstraklasy, będzie beniaminek z Oxford. Siedmiokrotny reprezentant Polski na poziomie Premier League łącznie zanotował 12 występów, a w Championship zagrał w 57 meczach, strzelił dwa gole i miał trzy asysty.
Welcome, Przemysław! 😍🇵🇱 pic.twitter.com/y7guG6hrHL
— Oxford United FC (P) (@OUFCOfficial) July 15, 2024
Wypowiadając się po raz pierwszy jako zawodnik Oxford United, Płacheta zaznaczał: – Jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem. Wiem, że mogę być wzmocnieniem na poziomie Championship. Moimi mocnymi stronami są drybling i szybkość. Poza tym wiem, czego trener oczekuje od swoich skrzydłowych. Chcę dać zespołowi bramki i asysty i zrobię wszystko, aby mieć udany sezon.
– Jesteśmy niezmiernie zadowoleni, że mamy w składzie na ten sezon Championship zawodnika o jakości Płachety. Pasuje do profilu, którego szukamy u naszych skrzydłowych. Dodanie kolejnego zawodnika do składu, który ma doświadczenie na tym poziomie, jest dla nas naprawdę ważne – przyznał z kolei trener drużyny z Oxfordu, Des Buckingham, w wywiadzie dla klubowych mediów.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trela: Dopiero teraz La Furia Roja. Drużyna, która pożeniła dwie wizje hiszpańskiego futbolu
- Rudzki: Sukcesy traktowane jak porażki, normalność jako nuda. Gareth Southgate – osąd bohatera
- Make or break, czyli Kamil Glik i nadchodzący sezon w Cracovii
- Renesans Motoru w rękach i portfelu Zbigniewa Jakubasa
Fot. Newspix