Pierre-Emerick Aubameyang coraz bliżej przenosin na Półwysep Arabski. 35-letni napastnik ma zasilić beniaminka Saudi Pro League – Al-Qadsiah.
Ten saudyjski klub w minionej kampanii grał na drugim poziomie rozgrywkowym w Arabii Saudyjskiej. Spadł sezon wcześniej, ale jego pobyt w Saudi First Division trwał tylko rok. Wygrał drugoligowe zmagania i znowu zagra w elicie. Futbol klubowy w tym kraju znacznie jednak w ostatnich miesiącach podniósł swój poziom, więc także beniaminek się zbroi.
Aubameyang to nie jedyne duże nazwisko, które zostanie zakontraktowane na nowy sezon. Umowy z Al-Qadsiah podpisali już między innymi bramkarz reprezentacji Belgii Koen Casteels, który przyszedł z Wolfsburga, Urugwajczyk Nahitan Nandez, ale przede wszystkim świeżo upieczony mistrz Europy i zwycięzca ostatniej Ligi Mistrzów z Realem Madryt – Nacho Fernandez.
Teraz, według informacji Matteo Moretto i Fabrizio Romano, do tego gwiazdozbioru dołączy Pierre-Emerick Aubameyang. Według informacji najpopularniejszego newsmana, umowa jest już bliska finalizacji. Zostały ustalone z zawodnikiem szczegóły kontraktu, a napastnik ma się przenieść do saudyjskiego klubu na dwa najbliższe sezony.
35-letni reprezentant Gabonu swego czasu był bardzo gorącym kąskiem transferowym na europejskim rynku. Reprezentował m.in. barwy Borussii Dortmund, Arsenalu, FC Barcelony i Chelsea. Po średnio udanym pobycie na Stamford Bridge przeniósł się ubiegłego lata do Marsylii i w barwach Olympique odżył.
Ponownie znalazł się w czołówce ligowych strzelców i był jednym z głównych architektów kapitalnej przygody OM w Lidze Europy. Francuski klub został zatrzymany dopiero w półfinale przez późniejszego triumfatora – Atalantę Bergamo. „Auba” w ubiegłym sezonie we wszystkich rozgrywkach w 51 spotkaniach strzelił trzydzieści goli i zanotował jedenaście asyst.
🔵⚪️🇸🇦 The agreement between Pierre Emerick Aubameyang and Al Qadsiah is on contract valid until June 2026.
Salary also agreed, waiting for final approval from OM to get his Saudi move done. pic.twitter.com/sf9mj7RWXW
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) July 15, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trela: Dopiero teraz La Furia Roja. Drużyna, która pożeniła dwie wizje hiszpańskiego futbolu
- Rudzki: Sukcesy traktowane jak porażki, normalność jako nuda. Gareth Southgate – osąd bohatera
- Make or break, czyli Kamil Glik i nadchodzący sezon w Cracovii
- Renesans Motoru w rękach i portfelu Zbigniewa Jakubasa
Fot. Newspix