Irlandzki Związek Piłki Nożnej (FAI) nareszcie ogłosił nazwisko nowego selekcjonera. Jak się okazuje, dopiero drugi raz w historii będzie to ktoś spoza Irlandii i Wysp Brytyjskich.
Po rozstaniu ze Stephenem Kennym w listopadzie, przez ponad pół roku na stanowisku selekcjonera kadry Eire panowało bezkrólewie. O latach świetności irlandzkiej kadry dawno wprawdzie wszyscy zapomnieli, ale wydaje się, że kryzys osiągnął apogeum w eliminacjach do tegorocznego Euro. W nich potrafili zdobyć punkty jedynie z Gibraltarem, przegrywając wszystkie pozostałe mecze.
Nowy impuls ma dać islandzki obieżyświat, Heimir Hallgrimsson. Na niwie klubowej prowadził rodzime IBV Vestmannaeyjar (najpierw drużynę kobiecą, a potem męską) oraz katarskie Al-Arabi.
Jednak najbardziej znany jest ze swoich osiągnięć w piłce reprezentacyjnej. Przez kilka lat był asystentem Larsa Lagerbacka w kadrze swojego kraju. Wtedy właśnie Islandia osiągała największe sukcesy, zwieńczone ćwierćfinałem Euro 2016. Po odejściu Szweda wprowadził swoją reprezentację, już jako pierwszy trener, na mundial w 2018 roku. Zakończył te rozgrywki na fazie grupowej.
W ostatnim czasie pełnił funkcję selekcjonera Jamajki, ale po szybkim odpadnięciu z Copa America 2024 i przegraniu wszystkich spotkań, rozstał się z karaibską wyspą i wrócił do Europy. Jak się okazało, nie pozostawał zbyt długo bez zatrudnienia i podpisał umowę z irlandzkim związkiem, która ma obowiązywać do końca mistrzostw świata w 2026 roku.
Pierwszym testem dla nowego selekcjonera będzie jednak Liga Narodów. W niej Irlandia rywalizująca w Dywizji B w swojej grupie zmierzy się z Anglią, Grecją i Finlandią.
Welcome to Ireland Heimir Hallgrímsson 🇮🇪
Our new Ireland MNT Head Coach 💚 pic.twitter.com/aKZMMOPtyL
— Ireland Football ⚽️🇮🇪 (@IrelandFootball) July 10, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Niezrównoważony turniej
- Lamprou nową gwiazdą Rakowa? „Bardzo wysokie umiejętności, ale mało pracował w obronie”
- Marciniak nie dostał finału i szkoda. Ale tylko tyle: „szkoda”. Zostawcie rozpacz, idźcie na spacer
- Kroos głosem ludu. Migracja przeciąża Niemcy [REPORTAŻ]
- Kraków jest głodny dużej piłki
Fot. Newspix