Po zakończonym meczu półfinałowym Euro 2024 Hiszpania – Francja byliśmy świadkami sceny, która mogła zakończyć się tragicznie. Alvaro Morata niemal nabawił się kontuzji po interwencji jednego z ochroniarzy.
Po ostatnim gwizdku starcia Hiszpanii z Francją w ramach półfinału Euro 2024 na murawie pojawił się kibic ubrany w koszulkę reprezentacji Turcji, który prawdopodobnie chciał zrobić sobie zdjęcie z jednym z zawodników. Momentalnie zatrzymała go ochrona i pewnie nie byłoby problemu, gdyby nie to, że jeden z pracowników zdecydowanie nie trafił ze wślizgiem, finalnie wpadając w nogi Alvaro Moraty. 31-latek sprawiał wrażenie, jakby wyraźnie odczuł ten incydent, natomiast całą sytuację uspokajał później na konferencji prasowej Luis de la Fuente:
– Z Alvaro wszystko jest w porządku. Poczuł ból, ale przy takiej sytuacji to normalne. Chwilę później wszystko było dobrze – powiedział selekcjoner reprezentacji Hiszpanii.
Tak się kończy głupota kibiców!
Kolejny śmiałek wbiegł na boisko po zdjęcie i interweniujący ochroniarz “wyciął” Alvaro Moratę!
Kapitan Hiszpanów schodził do szatni z grymasem bólu. pic.twitter.com/Zjtv49kKOf
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 9, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Diament wśród kominów. Düsseldorf to najfajniejsze miasto w Niemczech [REPORTAŻ]
- Janczyk z Niemiec: Francuski konserwatyzm w odwrocie
- Triumf piękna nad brzydotą. Hiszpanio, dziękujemy!
Fot. Newspix