Reklama

Lech Poznań chce sprzedać bilety Szkotom na sparing za 50 zł. Kibice “Kolejorza” są oburzeni

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

01 lipca 2024, 10:22 • 2 min czytania 21 komentarzy

W sobotę 6 lipca Lech Poznań rozegra sparingowy mecz przeciwko szkockiemu Dundee FC. Szkocki klub poinformował o tym, że kibice mogą wybrać się do Polski, a bilety będą kosztować 10 funtów. To w przeliczeniu na złotówki nieco ponad 50zł. Kibice Lecha Poznań nie kryją oburzenia tym faktem, twierdząc, że “Kolejorz” zalicza kompromitację na kolejnym polu.

Lech Poznań chce sprzedać bilety Szkotom na sparing za 50 zł. Kibice “Kolejorza” są oburzeni

Sparing Lecha Poznań z Dundee FC odbędzie się na stadionie we Wronkach, gdzie na co dzień trenują piłkarze klubowej akademii. W zeszłym sezonie swoje mecze w II lidze rozgrywały tam rezerwy “Kolejorza”, wówczas bilety można było kupić za 10zł. Decyzja o pięciokrotnej podwyżce zaskoczyła wielu fanów i ich zdaniem jest to kolejna nieudolna akcja ludzi, którzy odpowiadają w klubie za handel, a także promocję.

Lech Poznań w ostatnim czasie zalicza sporo niepowodzeń nie tylko na polu piłkarskim. W ostatnich tygodniach kontrowersje wzbudziło m.in. hasło “Nowe Rozdanie” w sytuacji, kiedy klub nadal nie znalazł asystenta Nielsa Frederiksena, nie przeprowadził żadnego transferu, a także nie dokonał zmian na stanowiskach, które ewidentnie zawiodły. Zaliczają się do nich dyrektor sportowy, dział skautingu, marketingu, a także handlu.

Reklama

Najczęstszym zarzutem kibiców “Kolejorza”, kierowanym do władz klubu, jest brak wyczucia. Po tym jak Szkoci poinformowali, że ich sympatycy będą musieli zapłacić za bilety aż 10 funtów, wielu fanów szyderczo komentowało sprawę, twierdząc, że w taki sposób Lech zbiera pieniądze na transfery.

Dundee FC to jeden z czterech rywali, z którymi “Kolejorz” zagra przedsezonowe sparingi. Szkoci zakończyli minione rozgrywki na szóstym miejscu. W pierwszym meczu kontrolnym podopieczni Nielsa Frederiksena przegrali 0:1 z Piastem Gliwice. 3 lipca Lech zmierzy się z Banikiem Ostrawa, trzy dni później podejmie Dundee FC. Ostatnim rywalem “Poznańskiej Lokomotywy” będą czeskie Teplice (13 lipca).

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

21 komentarzy

Loading...