Reklama

Besiktas chce Arkadiusza Milika, ale Juventus blokuje transfer

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

01 lipca 2024, 17:31 • 2 min czytania 4 komentarze

Arkadiusz Milik wzbudza spore zainteresowanie tureckich klubów, ale wygląda na to, że Juventus nie zamierza go sprzedawać. Dziennikarz Kartal Yigit informuje, że rozmowy z polskim napastnikiem podjął już Besiktas, ale negocjacje blokują władze “Starej Damy”.

Besiktas chce Arkadiusza Milika, ale Juventus blokuje transfer

Sporo się ostatnio dzieje wokół Arkadiusza Milika. Pomimo tego, że Polak stanowczo zapowiedział, że zamierza zostać w Juventusie na kolejny sezon, to media wciąż spekulują na temat jego transferu. Pojawiało się już sporo pogłosek, że władze turyńskiego klubu chcą się go pozbyć, bo nie wpisuje się w plany nowego trenera – Thiago Motty.

Reprezentant Polski był już łączony z wieloma europejskimi klubami. W ostatnim czasie mówiło się m.in. o świeżo upieczonym beniaminku Serie A – Parmie, ale nie jest tajemnicą, że Milik wzbudza też spore zainteresowanie tureckich klubów. Dziennikarz Kartal Yigit poinformował na portalu X, że z agentem 30-latka mieli się już nawet kontaktować przedstawiciele Besiktasu. Kupno napastnika jest bowiem podstawowym żądaniem przed kolejnym sezonem nowego szkoleniowca – Giovanniego van Bronckhorsta.

Okazuje się jednak, że Juventus wcale nie chce sprzedawać Polaka i w przyszłym sezonie wciąż zamierza korzystać z niego jako mocnego zmiennika. Władze klubu zamierzają zatrzymać Milika do końca kontraktu, który obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.

Milik w poprzednim sezonie rozegrał 36 spotkań w barwach “Bianconerich”, w których zdobył osiem bramek i zaliczył jedną asystę.

Reklama

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
0
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
13
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Inne ligi zagraniczne

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
51
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

4 komentarze

Loading...