Reprezentacja Niemiec pokazała się z bardzo dobrej strony w fazie grupowej EURO 2024, ale to nie oznacza, że gospodarze nie mają swoich kłopotów. Choćby dotyczących stanu zdrowia poszczególnych zawodników. Jak informują niemieckie media, występ Antonio Rudigera w 1/8 finału turnieju stoi pod dużym znakiem zapytania.
31-letni defensor Realu Madryt pełni ważną rolę w taktycznej układance Juliana Nagelsmanna. Wystąpił od deski do deski we wszystkich dotychczasowych meczach mistrzostw Europy. Okazuje się jednak, że może go zabraknąć w 1/8 finału. Rudiger uskarża się bowiem na nadwyrężenie mięśnia w tylnej części prawego uda.
– Toni ma mały problem z udem. Zobaczymy, co się wydarzy. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Zobaczymy. To może być dość problematyczne – mówił selekcjoner reprezentacji Niemiec po meczu ze Szwajcarią. Dziś już wiemy, że kłopoty zdrowotne Rudigera mogą zakłócić jego udział w mistrzostwach. Sztab medyczny niemieckiej kadry robi wszystko, by doprowadzić obrońcę do pełnej sprawności, ale lekarze nie chcą też podejmować przesadnego ryzyka.
Problem polega na tym, że w 1/8 finału nie wystąpi z całą pewnością Jonathan Tah, czyli partner Rudigera w linii obrony. Będzie on pauzował za żółte kartki. Gdyby zatem zabrakło i Taha, i Rudigera, Nagelsmann zostałby zmuszony do wystawienia eksperymentalnego duetu stoperów. Najprawdopodobniej byłaby to para: Nico Schlotterbeck – Waldemar Anton / Robin Koch.
Niemcy w pierwszej rundzie fazy pucharowej turnieju zmierzą się z Duńczykami. Mecz odbędzie się 29 czerwca w Dortmundzie.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Piro, flagi, wrzawa i buczenie. Albański kocioł w Düsseldorfie!
- Czy czujesz się bezpiecznie? Tak, ale… Strach na strefach kibica
- Ronaldo na ratunek byłego NRD
- Wino, futbol i śpiew. Tak wygląda piłkarska supra z Gruzinami [REPORTAŻ]
fot. NewsPix.pl