Wojciech Kowalczyk na dobranoc. 52-latek zabrał głos na temat dyspozycji Roberta Lewandowskiego, jego grze po powrotach z urazów oraz potencjalnym zakończeniu kariery reprezentacyjnej. Cała akcja dzieje się w Kanale Zero, a bierze w niej udział następujące grono: Czesław Michniewicz, Krzysztof Stanowski, Wojciech Kowalczyk, Andrzej Twarowski, Przemysław Rudzki oraz Mateusz Rokuszewski.
– Gdyby Lewandowski był zdrowy, to mógłby dać coś drużynie, ale jest ta kontuzja, Lewandowski nie jest przygotowany, wchodzi i ma coś zrobić, bo ma kawałek jakości? Każdy, kto śledzi jego karierę, albo przynajmniej ostatnie dwa sezony, wie, że zawsze jak Lewandowski wracał po urazie, to nie dało się go oglądać. Jak wchodzi piłkarz w tym wieku, to już to nie działa tak, jak parę dobrych lat temu.
– Pod warunkiem, że sam nie zrezygnuje, to mógłby się nadawać na eliminacje do mistrzostw świata, ale czy jemu będzie się chciało? Poczekajmy, bo wydaje mi się, że jak patrzę na jego mimikę twarzy, to nie sądzę, że będzie mu się chciało uczestniczyć w tych eliminacjach. One zaczynają się dopiero w marcu przyszłego roku. Cały rok gramy Ligę Narodów, eliminacje mistrzostw świata zaczynają się w marcu, więc ma dużo czasu na podjęcie decyzji. Pewnie pomógłby w eliminacjach jeszcze parę razy – powiedział Kowalczyk w programie Zero Punktów.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jak przeskoczyło w głowie Piotra Zielińskiego [REPORTAŻ]
- Polska – Austria, czyli historia o początku końca Jerzego Brzęczka
- Wojciech Łobodziński: Beenhakker nas cywilizował [WYWIAD]
Fot.Newspix