Podczas konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem Hiszpania – Włochy na Euro 2024, selekcjoner reprezentacji Włoch nie ukrywał tego, że mocno wierzy w swój zespół. Nie ma też mowy o nadmiernym respekcie przed rywalem. Spalletti powiedział wprost, że nie tylko Hiszpanie grają dobry futbol i nie mogą oni przeceniać swoich umiejętności.
Mecz Hiszpanów z Włochami w grupie B odbędzie się o 21:00 na Veltins Arenie w Gelsenkirchen. Spotkanie ma status hitowego. Dla wielu kibiców to największy hit podczas fazy grupowej EURO. Emocji nie ukrywał Luciano Spalletti, który w kilku dosadnych słowach dał do zrozumienia, że nie zamierza kłaniać się Hiszpanom. Selekcjoner “Squadra Azzurra” od lat słynie z mocnego temperamentu oraz zachowań, które dla wielu osób mogą wydawać się dziwne. Przed spotkaniem z “La Furia Roja” nie ma widzimy nadmiaru pokory i powściągliwości.
“We have respect for Spain, but we can’t think they’re better than they actually are.
You’re not the only ones that play good football, don’t overrate yourselves.”
Luciano Spalletti to Spanish journalists
pic.twitter.com/rC5vduiGXd
— Italian Football TV (@IFTVofficial) June 19, 2024
– Mamy szacunek do Hiszpanii, ale nie możemy myśleć, że jest lepsza niż w rzeczywistości – powiedział Spalletti.
Później selekcjoner reprezentacji Włoch stoczył dyskusję z hiszpańskimi dziennikarzami, którzy próbowali próbowali komplementować rodzimy futbol.
– Nie tylko wy gracie dobry futbol, nie przeceniajcie się – dosadnie odpowiedział selekcjoner reprezentacji Włoch.
Bezpośrednia narracja włoskiego szkoleniowca spodobała się fanom “Squadra Azzurra”, którzy doceniają jego pewność siebie i to, czego do tej pory dokonał podczas swojej kariery trenerskiej.
Jeśli chodzi o kwestie stricte piłkarskie, Spalletti zwracał uwagę na to, że podczas meczu z Hiszpanią jego zespół musi decydować się na dużą liczbę podań prostopadłych, ponieważ “La Furia Roja” gra z wysoko ustawioną linią obrony.
– Zawsze są dwie drogi do zwycięstwa w piłce nożnej. Jedna to gra zespołowa, druga to poleganie na wielkich indywidualnościach, czyli piłkarzach, którzy są znacznie lepsi od innych. My stawiamy na drużynę – podsumował szkoleniowiec.
WIĘCEJ NA WESZŁO: