Przemysław Frankowski w rozmowie z „Łączy Nas Piłka” stwierdził, że na boisku każdy musi wziąć odpowiedzialność za reprezentację i nie możemy polegać tylko na jej liderach.
Zawodnik RC Lens znalazł się w wyjściowym składzie na mecz z Holandią, być może najważniejszy dla kadry Michała Probierza na tych mistrzostwach.
– Uważam, że każdy zawodnik jest istotny i każdy ma być liderem, jeśli wychodzi w pierwszej jedenastce reprezentacji Polski. Nie może być tak, że wszystko musi leżeć na barkach Lewandowskiego, Szczęsnego czy Zielińskiego. Na boisku mamy jedenastu facetów i każdy musi brać na siebie odpowiedzialność za wynik i naszą reprezentację. Myślę, że w tym kierunku wszyscy musimy iść, tak do tego podchodzić – zwraca uwagę Frankowski.
Jak 29-latek ocenia reprezentację Holandii? To „Oranje” będą w niedzielnym starciu faworytem.
– Z Holandią musimy sami wziąć na siebie odpowiedzialność. Chcemy powalczyć. Nie lubimy i nie chcemy przegrywać, próbujemy postawić się każdemu. Jesteśmy silni jako grupa, mamy fajną atmosferę. Lubimy się, żartujemy, spędzamy ze sobą wiele czasu – tłumaczy 41-krotny reprezentant Polski.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- OPOWIEŚĆ O KADRZE LEO BEENHAKKERA
- WESZŁO Z HAMBURGA: CO Z TĄ MURAWĄ NA VOLKSPARKSTADION?
- 10 NAJWAŻNIEJSZYCH MIGAWEK W HISTORII POLSKICH WYSTĘPÓW NA EURO
Fot. FotoPyK