Dawid Szwarga nie sprawdził się w roli pierwszego trenera Rakowa Częstochowa. W nowym sezonie znów będzie pełnił rolę asystenta Marka Papszuna w sztabie Medalików.
Szwarga samodzielną pracę w Rakowie zaczął obiecująco. Jako absolutny żółtodziób przebrnął przez pierwsze etapy eliminacji Ligi Mistrzów, odpadł dopiero w czwartej rundzie z FC Kopenhagą. Raków trafił jednak do fazy grupowej Ligi Europy. Z grupy, w której rywalizował ze Sportingiem Lizbona, Atalantą Bergamo i Sturmem Graz, nie wyszedł.
Dopiero rozczarowujące późniejsze wyniki drużyny Szwargi sprawiły, że Michał Świerczewski postanowił dokonać zmiany na stanowisku trenera. Młody trener miał niezłą pozycję przed drugą częścią sezonu – przezimował na trzecim miejscu, tracił do liderującego wtedy Śląska Wrocław sześć punktów. Wiosna jednak była jednym wielkim rozczarowaniem w wykonaniu Medalików. Zespół już nie grał co trzy dni, a i tak miał gigantyczny problem z regularnym punktowaniem. Z trzema spadkowiczami (Wartą, ŁKS-em i Ruchem) ugrał wiosną łącznie dwa punkty. Przegrał także w Pucharze Polski z Piastem w fatalnym stylu.
Trener Dawid Szwarga zostaje w sztabie szkoleniowym Rakowa Częstochowa i w nadchodzącym sezonie będzie pełnił funkcję asystenta trenera Marka Papszuna.
Trenerze, powodzenia w nowym sezonie! pic.twitter.com/Yvd41ApWnD
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) June 14, 2024
Dziś Raków poinformował, że Szwarga ponownie będzie asystentem Papszuna, który wraca na stanowisko pierwszego trenera klubu spod Jasnej Góry po rocznej przerwie. – Trener będzie miał możliwość odejścia w ściśle określonych sytuacjach w porozumieniu z klubem – czytamy w komunikacie Rakowa.
Medaliki sezon inaugurują wyjazdowym meczem z beniaminkiem – Motorem Lublin.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Czarny koń Euro 2024? Czesi albo… nikt!
- Dla kogo będą to zapewne pożegnalne mistrzostwa Europy?
- Urbański i inne obietnice. Polska młodzież na dużych turniejach
Fot. Newspix