Zbigniew Boniek wybrał pesymizm. W rozmowie na kanale „Prawda Futbolu”, 68-latek oznajmił, że tylko cudem Robert Lewandowski mógłby dojść do zdrowia na czas.
Reprezentacja Polski zwyciężyła 2:1 w meczu towarzyskim z Turcją, lecz starcie to zakończyło się dla nas potężnym ciosem – kontuzjowany Robert Lewandowski nie zagra w pierwszym spotkaniu Euro 2024 z Holandią. Dziś oficjalnie pojawiła się informacja, że doszło u niego do naderwania mięśnia dwugłowego uda.
Swój komentarz zostawiło w sieci już niemal całe środowisko piłkarskie, a teraz dołożył do tego cegiełkę Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN uważa, że na mistrzostwach Europy będziemy musieli radzić sobie bez napastnika Barcelony:
– Jeśli to nie jest gra, to trzeba szczerze powiedzieć – to nie będą mistrzostwa Roberta Lewandowskiego. W przypadku naderwania, w zależności od stopnia, mówimy o 14-20 dniach, żeby wyzdrowieć. A nie mówię jeszcze o formie sportowej. Mnie też się to kilka razy zdarzyło. Przez ten czas trudno trenować, przyspieszać. Jak grasz w ataku, to musisz być na sto procent zdrowy. Nie możesz rywalizować z obrońcami, nie wiedząc, czy możesz biec i wystartować. To na pewno wielki problem dla Michała Probierza. Może wydarzy się jakiś cud, że dojdzie do siebie po 8-10 dniach, ale to nie będzie takie proste – powiedział w „Prawdzie Futbolu”.
– Robert jest bardzo ważnym elementem drużyny. Daje jej pewność siebie, punkt odniesienia, realizuje rzeczy w fazie ofensywnej, ale mecz piłkarski składa się z wielu faz. Jeśli będziemy dobrze grać w obronie, to bez niego nie stracimy gola. Możemy wychodzić z kontrą. Trzeba grać i nie narzekać. Drużyna nie może być oparta na jednym zawodniku – dodał.
Dzięki Wam czujemy się jak w domu! Dziękujemy 🇵🇱🇵🇱🇵🇱 pic.twitter.com/hqtTpicXH6
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) June 11, 2024
Reprezentacja Polski w swoim pierwszym spotkaniu na Euro 2024 zmierzy się z Holandią. Mecz odbędzie się 16 czerwca o godzinie 15:00 na Volksparkstadion w Hamburgu.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jak Polska może teraz zagrać bez Lewandowskiego? Nie ma spalonej ziemi
- Probierz sprzątnął Stajnię Augiasza
- Gra? Naprawdę obiecująca. Tylko te kontuzje…
Fot. Newspix