Reklama

Adam Buksa o swojej przyszłości: “Wachlarz możliwości jest spory”

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

10 czerwca 2024, 20:29 • 2 min czytania 0 komentarzy

Adam Buksa znalazł się w składzie reprezentacji Polski na Euro 2024, które będzie pierwszym wielkim turniejem w jego karierze. 27-latek przyznał w rozmowie z portalem WP SportoweFakty, że jest to dla niego wielkie przeżycie. Skomentował także swoją obecną sytuację klubową.

Adam Buksa o swojej przyszłości: “Wachlarz możliwości jest spory”

Niewykluczone, że znacznie przyczyniła się do tego kontuzja Arkadiusza Milika, ale stało się – Adam Buksa znalazł się na liście powołanych przez Michała Probierza zawodników na Euro 2024. Będzie to pierwszy wielki turniej w jego karierze, choć miał już wcześniej szansę polecieć na mistrzostwa świata do Kataru. Wówczas jednak to jemu przeszkodził uraz.

Jestem podekscytowany. Nie mogę się już doczekać tego turnieju, tych meczów, pełnych trybun. To będzie moja pierwsza duża impreza, nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś takiego – powiedział Buksa w rozmowie z Piotrem Koźmińskim.

Bardzo nam wszystkim szkoda Arka Milika. Ma nasze pełne wsparcie. To jeden z największych koszmarów dla napastnika, kontuzja przed turniejem. OK, można sobie w naszej sytuacji wyobrazić kilka fatalnych zdarzeń, jak na przykład pudło z metra do pustej bramki, ale uraz przed samym wielkim turniejem to coś najgorszego. Dopada cię wtedy bezsilność. Wiem, co mówię, bo sam to przeżyłem przed mundialem w Katarze – dodał.

Poprzedni sezon Buksa spędził na wypożyczeniu z Lens do Antalyasporu, ale pomimo tego, że jego turecka przygoda była całkiem udana, to 27-latek wróci do Francji. Nie oznacza to jednak, że kolejne rozgrywki spędzi właśnie tam. – Piłkarzem Antalyasporu jestem do 30 czerwca. A potem faktycznie nastąpi zmiana klubu. Tyle że nie wiem jeszcze, gdzie zagram. Nie jest tak, że już blisko do podpisania z kimś umowy. Przyznaję jednak, że wachlarz możliwości jest spory.

Reklama

Są zapytania, propozycje, różne dyskusje. Tu się wiele elementów musi zgrać. Klub, jego wizja, miejsce do życia… Sporo się dzieje, ale zajmują się tym głównie moi agenci. Ja się teraz skupiam na EURO – dodał reprezentant Polski.

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
0
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

EURO 2024

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
0
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...