Dante Stipica, po półrocznym pobycie w Ruchu Chorzów, może trafić do nowego klubu, znowu na zasadzie wypożyczenia. Jak donosi Karol Bugajski z Przeglądu Sportowego, zainteresowana chorwackim bramkarzem jest Wisła Płock.
Stipica rozpoczął miniony sezon w barwach Pogoni Szczecin. Potem jednak doznał tajemniczej kontuzji podczas treningu i miał pretensje do klubu, o okoliczności w jakich do niej doszło. Po wyleczeniu urazu nie było już dla niego miejsca w zespole Jensa Gustafssona i Chorwat w przerwie zimowej został wypożyczony do Ruchu Chorzów.
33-letni golkiper wystąpił w czternastu spotkaniach i w pięciu z nich zachował czyste konto. Chorzowskiej drużynie nie udało się jednak obronić ligowego bytu i po jednorocznej przygodzie wraca na zaplecze Ekstraklasy.
Wciąż nie wiadomo, jaka przyszłość czeka 33-latka. Nie ma raczej szans na powrót do Szczecina, więc zarówno władze portowego klubu, jak i sam zawodnik rozglądają się za propozycjami. W grę wchodzi pozostanie w Ruchu, ale Stipica może również trafić do innego pierwszoligowca – Wisły Płock. O sprawie poinformował Karol Bugajski z Przeglądu Sportowego.
Dante Stipica nowy sezon może spędzić na kolejnym wypożyczeniu z Pogoni Szczecin, jednak niekoniecznie do Ruchu Chorzów. Chorwackim bramkarzem zainteresowany jest inny pierwszoligowiec Wisła Płock
— Karol Bugajski (@bugajski_karol) June 5, 2024
Wisła Płock po nieudanej minionej kampanii zmieniła trenera. Dariusza Żurawia zastąpił Mariusz Misiura, były trener Znicza Pruszków. Gracze Nafciarzy nie zdołali awansować nawet do strefy barażowej, po fatalnym występie w ostatniej kolejce, w którym przegrali z Resovią 1:2 i ostatecznie zajęli siódme miejsce, tuż za lokatami uprawniającymi do gry w barażach o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. W nowym sezonie celem znów będzie powrót do Ekstraklasy.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Balda: Nikogo nie zabiłem. Byłem wariatem. Stworzyłem „Baldę” [WYWIAD]
- Mateusz Stolarski: Wierzę, że dyscyplina zaprowadzi mnie do wielkich rzeczy (WYWIAD)
- Kazimierz Moskal, czyli nie da się dwa razy wejść do tej samej Wisły
- Skąd wzięła się solidność i powtarzalność osiąganych wyników u Szwajcarów?
- Odwrócone role receptą na sukces Niemiec?
Fot. Newspix