Bartłomiej Farjaszewski, właściciel Warty Poznań podczas poniedziałkowej konferencji prasowej mocno podkreślał, że miejsce jego klubu jest w Poznaniu.
Warta Poznań w ostatnich latach grała w Grodzisku Wielkopolskim. Teraz chce za wszelką cenę wrócić do swojego miasta. – Jeśli nie dojdzie do porozumienia ws. gry przy Bułgarskiej, nie przystąpimy do rozgrywek I ligi – powiedział wprost Farjaszewski.
– Uważam, że Warta Poznań ma coś, co warto pielęgnować. Utożsamiam się z tym. Jednak pewnych rzeczy nie przeskoczę. Przez 6 lat dostawaliśmy pewne deklaracje i nic z tego nie było. Pewien rozdział się zamyka… Nie wyobrażam sobie, że miasto dopuści do takiej sytuacji, by Warta nie przystąpiła do rozgrywek I ligi – dodał.
🎙️ Bartłomiej Farjaszewski: Pewien rozdział się zamyka… Nie wyobrażam sobie, że miasto dopuści do takiej sytuacji, by Warta nie przystąpiła do rozgrywek 1. ligi.
— Warta Poznań (@WartaPoznan) June 3, 2024
– Żeby Warta mogła grać w I lidze kluczową kwestią jest stadion w Poznaniu. Wniosek licencyjny zezwala jedynie na grę na stadionie w Poznaniu. Nie ma innej alternatywy niż sam Poznań. Ja sobie tego nie wyobrażam. Warta Poznań jest klubem poznańskim i tylko tutaj jest jej miejsce. Nie ma takiej opcji jak Grodzisk Wielkopolski. To nie jest klub z Grodziska i po sześciu latach należy to zrozumieć – podkreślił Farjaszewski.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Żądza ponad logiką, czyli Motor wrócił do Ekstraklasy
- Lewandowski: Szanse na medal? Można marzyć, ale trzeba pozostać realistą
- Paradoksy Edina Terzicia. Dlaczego największe kluby nie walczą o trenera finalisty Ligi Mistrzów
Fot. Newspix