Po przegranym barażu o awans do Ekstraklasy Arka Gdynia wydała oświadczenie. Słów wsparcia doczekał się trener Wojciech Łobodziński.
– Trener Wojciech Łobodziński ma moje pełne wsparcie i zaufanie – napisał prezes Marcin Gruchała. – Doceniam progres, jaki Arka wykonała w obecnym sezonie, pamiętam jesienną zwycięską serię i świetne otwarcie wiosny właściwie do momentu pojawienia się kontuzji w zespole. Nie mam wątpliwości, że najsurowszym recenzentem pracy trenera będzie on sam i wyciągnie wnioski z ostatnich meczów oraz tygodni. Wspólnie zastanowimy się też, jak dodatkowo wzmocnić sztab w określonych obszarach.
Przedstawiamy komunikat Prezesa Zarządu po sezonie 2023/24:
➡️ https://t.co/0nok4vm7Un pic.twitter.com/YfFeENIev4
— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSA) June 3, 2024
– Nasza drużyna potrzebuje znaczących wzmocnień o sprecyzowanym profilu. Potrzebujemy wartościowych graczy, realnej alternatywy. Po pierwsze: dla wzmocnienia rywalizacji, po drugie: dla szerokości kadry na wypadek kontuzji, czego tak boleśnie doświadczyliśmy w tym sezonie. Urazy Janusza Gola i Dawida Gojnego pozbawiły nas nie tylko wysokiej jakości piłkarskiej, ale i ogromnego doświadczenia – nawiązał Gruchała do przyszłego sezonu, w którym Arka ma walczyć o powrót do Ekstraklasy.
Dalej prezes podziękował kibicom Arki. – Dziękuję Wam, Kibice, za Wasze wsparcie w tym sezonie. Było nieocenione. Rozumiem też frustrację, ale wierzę w Was, że razem spróbujemy ponownie, lecz już z lepszym skutkiem.
Arka Gdynia przegrała finał barażów z Motorem Lublin, który po 32 latach wróci na najwyższy poziom rozgrywkowy.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Odwrócone role receptą na sukces Niemiec?
- Klęska ma twarz Arki Gdynia
- Żądza ponad logiką, czyli Motor wrócił do Ekstraklasy
Fot. Newspix