Reklama

Ansu Fati wraca do Barcelony. „Jestem w 100 procentach gotowy”

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

03 czerwca 2024, 11:29 • 2 min czytania 6 komentarzy

Ansu Fati to jeden z największych talentów, jakie FC Barcelona w ostatnich latach wypuściła ze swojej La Masii. Jego kariera nie potoczyła się jednak tak, jak z początku przewidywano. Po zmianie szkoleniowca w Blaugranie, Fati podejmie jednak, być może po raz ostatni, walkę o skład katalońskiej drużyny, co zapowiedział w wywiadzie dla Mundo Deportivo. 

Ansu Fati wraca do Barcelony. „Jestem w 100 procentach gotowy”

21-letni Fati był kilka lat temu zapowiadany jako nowa perełka barcelońskiej akademii. Podobnie jak Lamine Yamal, Pedri czy Gavi zadebiutował w pierwszej drużynie już jako nastolatek. Początkowe zachwyty jednak spowszedniały, a wraz z pojawieniem się Xaviego na ławce trenerskiej Blaugrany, szans na pojawienie się skrzydłowego w składzie było coraz mniej.

Stąd decyzja reprezentanta Hiszpanii o wypożyczeniu do Brighton latem ubiegłego roku. Był to jednak nie do końca udany ruch. 21-latek Premier League nie podbił, a jego wpływ na zespół był znikomy. Do tego znów męczyły go kontuzje, przez które opuścił ponad dwa miesiące.

W minionej kampanii Fati w trzydziestu meczach strzelił cztery gole i zanotował asystę. Angielski klub nie zdecydował się więc aktywować klauzuli wykupu, a Fati ostatecznie nie został powołany do kadry na Euro.

Piłkarz zamierza teraz wrócić do stolicy Katalonii i przy okazji pojawienia się nowego trenera rozpocząć na nowo swoją przygodę z Blaugraną. – Mój plan jest jasny, chcę odnieść sukces w Barcelonie – powiedział piłkarz w rozmowie z Mundo Deportivo. – Ludzie myślą, że jestem kontuzjowany, ale nic mi nie jest, jestem w 100 procentach gotowy na Barcę w przyszłym sezonie. Spędzam dużo czasu na siłowni, robię wszystko, aby być w doskonałej formie – dodał 21-letni skrzydłowy.

Reklama

Pod wodzą Hansiego Flicka wychowanek La Masii zaczyna w Barcelonie od zera. Wciąż nie wiadomo jak będzie wyglądała linia ofensywna u nowego trenera i z czego będzie mógł wybierać niemiecki szkoleniowiec, więc ciężko spekulować o szansach Fatiego na regularną grę. Z pewnością jednak zabraknie miejsca dla Fatiego, jeśli jego forma będzie przypominać tę z Brighton.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

6 komentarzy

Loading...