Reklama

Media: Nagły zwrot ws. Alberta Rude. Wisła chce, żeby został na kolejny sezon

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

29 maja 2024, 08:43 • 2 min czytania 18 komentarzy

Wisła Kraków rozczarowała swoich kibiców, nie awansując nawet do baraży o Ekstraklasę. Mało tego, styl jaki zaprezentowała Biała Gwiazda w ostatniej kolejce, bolał chyba nawet bardziej, niż sam wynik. Wydawało się więc, że pożegnanie z trenerem Albertem Rude jest już przesądzone, ale według najnowszych doniesień Piotra Koźmińskiego, sprawy mogą potoczyć się zupełnie inaczej.

Media: Nagły zwrot ws. Alberta Rude. Wisła chce, żeby został na kolejny sezon

Nawet zdobycie przez Wisłę Pucharu Polski nie spowodowało, że Biała Gwiazda może być zadowolona z tego sezonu. Zdobycie trofeum na pewno z czasem będzie bardziej docenione, ale teraz piłkarze Wisły zawiedli kibiców na całej linii. Porażka 0:3 w ostatniej kolejce na własnym boisku z nie grającym już o nic Bruk-Betem, przelała tylko czarę goryczy.

Wydawało się więc, że przekreśli to przyszłość w Krakowie trenera Alberta Rude. Z klubu dochodziły głosy o planowanej rewolucji w pionie sportowym i takie informacje były kolportowane przez media. Jakby na potwierdzenie tych słów, we wtorek pojawił się oficjalny komunikat o pożegnaniu z Kiko Ramirezem, dotychczasowym dyrektorem sportowym.

Rude też miał być już bardzo bliski opuszczenia Wisły. Jak podaje jednak Piotr Koźmiński z portalu WP Sportowe Fakty, w tej historii nastąpił niespodziewany zwrot, a krakowski klub miał zaproponować hiszpańskiemu szkoleniowcowi nową umowę na sezon 2024/25. Hiszpan miałby mieć rozszerzone kompetencje, zwłaszcza na pierwszym etapie pracy, co wobec braku dyrektora sportowego miałoby swoje podstawy.

Piłka jest teraz po stronie szkoleniowca, który do końca tygodnia ma się zdecydować, czy przyjmie tę ofertę. Jeśli zdecyduje się na rozbrat z klubem, Wisła najprawdopodobniej skieruje się w stronę polskiego trenera.

Reklama

Rude poprowadził krakowski zespół w piętnastu spotkaniach ligowych i wygrał tylko pięć z nich. Zwyciężał za to we wszystkich trzech spotkaniach w Pucharze Polski.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

Reklama

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
7
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
20
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Betclic 1 liga

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Komentarze

18 komentarzy

Loading...