Jan Bednarek w finale baraży o Premier League. Zebrał dobre noty

Szymon Piórek

Opracowanie:Szymon Piórek

18 maja 2024, 08:42 • 2 min czytania

Southampton bez większych problemów ograło 3:1 West Bromwich Albion, dzięki czemu stanie przed szansą powrotu do Premier League rok po spadku. Jan Bednarek rozegrał całe spotkanie.

Jan Bednarek w finale baraży o Premier League. Zebrał dobre noty
Reklama

W poprzednim sezonie Southampton w spektakularny sposób spadło do Championship. Zajęło ostatnie miejsce, zdobywając tylko 25 punktów w 38 meczach. W drugiej części sezonu do degradacji rękę przyłożył Jan Bednarek, który zakończył nieudane wypożyczenie do Aston Villi. I tak jak środkowy obrońca był niefrasobliwy na finiszu walki o utrzymanie w Premier League, tak w Championship radził sobie dość dobrze.

Bednarka charakteryzowała przede wszystkim solidność. Na zapleczu angielskiej ekstraklasy nie schodził poniżej swojego poziomu. Łącznie w całym sezonie ligowym opuścił tylko cztery spotkania, łącznie notując we wszystkich rozgrywkach w 46 występów. Zdobył w nich dwie bramki. Jego Southampton niemal przez cały sezon znajdowało się w czołówce Championship, ale nie potrafiło przebić się do czołowych dwóch lokat, które gwarantowały bezpośredni awans. Finalnie Święci finiszowali na czwartej pozycji, która oznaczała grę w barażach z West Bromwich Albion.

Reklama

Pierwsze spotkanie nie przyniosło rozstrzygnięcia i należało rozegrać dodatkowe spotkanie na stadionie St Mary’s. W nim Southampton nie miało sobie równych. W regulaminowych 90 minutach prowadziło 3:0 i nawet gol honorowy West Bromwich w siódmej minucie doliczonego czasu, nic nie zmienił. Święci awansowali do finału baraży o Premier League, a Bednarek zebrał dobre recenzje. „Daily Echo” dało mu „siódemkę”, tłumacząc, że nie bał się piłki, którą gospodarze posiadali przez większość czasu. Do tego efektownym wślizgiem zatrzymał groźnie zapowiadający się atak Grady’ego Dianagana. Algorytm „Whoscored” wycenił natomiast jego grę na notę 6,6.

W finale baraży Święci zmierzą się z innym spadkowiczem Leeds United. Do meczu dojdzie 26 maja na Wembley. Pewni awans do Premier League są już Leicester City (trzeci ze spadkowiczów) i Ipswich Town.

WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:

Fot. Newspix

Urodzony z piłką, a przynajmniej tak mówią wszyscy w rodzinie. Wspomnienia pierwszej koszulki są dość mgliste, ale raz po raz powtarzano, że był to trykot Micheala Owena z Liverpoolu przywieziony z saksów przez stryjka. Wychowany na opowieściach taty o Leszku Piszu i drużynie Legii Warszawa z lat 80. i 90. Były trzecioligowy zawodnik Startu Działdowo, który na rzecz dziennikarstwa zrezygnował z kopania się po czole. Od 19. roku życia związany z pisaniem. Najpierw w "Przeglądzie Sportowym", a teraz w"Weszło". Fan polskiej kopanej na różnych poziomach od Ekstraklasy do B-klasy, niemieckiego futbolu, piłkarskich opowieści historycznych i ciekawostek różnej maści.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu

Wojciech Piela
0
Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu
Reklama

Anglia

Anglia

Kolejne zwycięstwo Aston Villi! Błąd Casha nie przeszkodził [WIDEO]

Wojciech Piela
0
Kolejne zwycięstwo Aston Villi! Błąd Casha nie przeszkodził [WIDEO]
Anglia

Błąd Casha doprowadził do gola dla Manchesteru United [WIDEO]

Wojciech Piela
0
Błąd Casha doprowadził do gola dla Manchesteru United [WIDEO]
Anglia

Antyrekord Wolverhampton. „Chcemy być zapamiętani jako tchórze?”

Braian Wilma
1
Antyrekord Wolverhampton. „Chcemy być zapamiętani jako tchórze?”
Reklama
Reklama