Kariera Philippe’a Coutinho zdecydowanie nie rozwinęła się tak, jak wielu fanów piłki nożnej się spodziewało. Teraz Brazylijczyk może wrócić do ojczyzny.
Pierwszym klubem Coutinho w Europie był włoski Inter. W międzyczasie trafił na wypożyczenie do Espanyolu, a potem w 2013 roku wylądował w Liverpoolu, gdzie jego talent eksplodował. 5 lat później został kupiony przez Barcelonę za 135 milionów euro. W Katalonii Brazylijczyk jednak kompletnie zawiódł. Był wypożyczany do Bayernu, potem do Aston Villi, która ostatecznie kupiła go za 20 milionów euro. Tam jednak też nie osiadł na dłużej i w zeszłym roku trafił do katarskiego Al-Duhail.
W lutym mówiło się, że Coutinho może przejść do Corinthians. Teraz plotki o powrocie do Brazylii znowu się nasiliły. Tym razem TNT Sports Brasil informuje, że chodzi o Vasco da Gama – klub, w którym się wychował. Mowa o kwocie 6 milionów dolarów.
Jeszcze nie tak dawno spekulowano o tym, że Brazylijczyk znowu będzie miał okazję zagrać w jednej drużynie z Leo Messim w Interze Miami. Teraz plotkuje się już tylko o powrocie do ojczyzny. Jedno jest pewne, Phillipe Coutinho to z pewnością jedna z większych pomyłek transferowych, nie tylko w historii FC Barcelony, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę kwotę transferu.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Narodziny gwiazdy. Piękno natury przyćmione w Como
- Na Wyspach Kanaryjskich chłód i niepokój
- Kaczmarek: Chcieli kręcić film o Den Bosch. Lechia wygrałaby z nim 10:0!
Fot. Newspix