Każdy zakaz wejścia na stadion dla kibiców Wisły Kraków będzie miał swoje konsekwencje, gdy ta znów będzie na szczycie. Tak zapowiada Kiko Ramirez.
Wisła Kraków po wielu chudych latach zwyciężyła w finale Pucharu Polski, pokonując 2:1 Pogoń Szczecin. Chwilę później trzeba było wrócić do ligowej rzeczywistości, a tu zbyt łatwo nie było – w zremisowanym 1:1 meczu z Zagłębiem Sosnowiec dopiero gol zdobyty w samej końcówce spotkania uratował Wiśle Kraków punkt.
Niektórzy wracają więc do rzeczywistości, inni projektują alternatywną. Dyrektor sportowy “Białej Gwiazdy” Kiko Ramirez opublikował wpis, zapowiadając swego rodzaju zemstę na klubach, które nie wpuściły kibiców Wisły na stadion:
– Nadejdzie taki dzień, gdy Wisła Kraków będzie na szczycie, a mniejsze kluby będą prosić ją o pomoc… Mam nadzieję, że tego dnia będziemy pamiętać o tych wszystkich klubach, które nie wpuściły naszych kibiców na swoje stadiony – napisał.
There will come a day when WISŁA Kraków will be at the top and smaller clubs will ask for loans, help… I hope that on that day we will remember all those clubs that did not let our fans into their stadiums.🤔
— kiko Ramírez (@enkikos) May 9, 2024
Tymczasem Wisła Kraków w następnym meczu zmierzy się z Lechią Gdańsk. To starcie odbędzie się 11 maja o godzinie 17:30.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Joselu. Bezcenny dubler w madryckim Hollywood
- Przeprosiny po dobrej decyzji? Absurd ery VAR [KOMENTARZ]
- Podróż z nieba do piekła Neuera. Real znowu pokazał jaja i zagra w finale!
Fot. Newspix