Jarosław Królewski nie ukrywa, że dzisiejsza wygrana to dla niego wielka radość, ale i kolejne sprawy, którymi jako prezes Wisły będzie musiał się zająć w najbliższym czasie. Biała Gwiazda będzie musiała powalczyć o licencję na grę w eliminacjach europejskich pucharów.
– Mamy jeszcze wiele rzeczy do spełnienia, ale jest zdecydowanie lepiej niż kilka lat temu. I zrobimy wszystko, by otrzymać licencję na mecze w Europie – mówi w rozmowie z goal.pl Królewski. – Obyśmy jednak mieli więcej takich problemów. Cieszmy się z nich – dodał.
Po zaciętym spotkaniu Wisła pokonała dziś Pogoń, ale prezes klubu z Krakowa jest przekonany, że Biała Gwiazda była dziś po prostu lepsza: – Będąc na drugim poziomie rozgrywkowym w Polsce, awansowaliśmy do Ligi Europy… To będzie bardzo ciekawa rzecz i na pewno nie skazywałbym Wisły Kraków na pożarcie. My dziś z Pogonią Szczecin pokazywaliśmy wyższą kulturę gry. Byliśmy dojrzalsi – twierdzi Królewski. – Pogoń piłkarsko była dużo słabsza od nas. Ale nie możemy się zatrzymywać, a zresetować umysły i walczyć o kolejny cel, jakim jest awans do Ekstraklasy – zaznacza.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Cracovia – Robin Hood polskiej piłki
- Jens Gustafsson: Pogoń gra tak, jak pragną nasi kibice [WYWIAD]
- Sztuka grania na nosie elicie. Triumfatorzy Pucharu Polski spoza Ekstraklasy
Fot. Newspix