Pierwsze zawody cyklu SGP przyniosły niespodziankę: dopiero na czwartej pozycji ukończył je Bartosz Zmarzlik. Najlepszy na torze w Chorwacji okazał się za to Jack Holder.
W Chorwacji wystartował dziś kolejny sezon Speedway Grand Prix. O obronę mistrzowskiego tytułu będzie walczył w nim Bartosz Zmarzlik, który może triumfować już po raz piąty w historii. Polak (podobnie zresztą jak co roku) jest faworytem numer jeden do zdobycia mistrzostwa świata.
Jak wyglądał przebieg dzisiejszej rywalizacji? Zmarzlik wygrał trzy biegi z pięciu i zajął finalnie drugie miejsce w klasyfikacji rundy zasadniczej GP Chorwacji, zaraz za plecami świetnie jeżdżącego Holdera. Do półfinałów awansował również drugi Polak, Dominik Kubera.
Na półfinale udział w Grand Prix zakończył Kubera, który zajął ostatnie miejsce w swoim biegu. Zmarzlik pokazał za to mistrzowską klasę na tym etapie, prowadząc w swoim wyścigu niemal od początku do końca. Finał należał już jednak do innych. Bartosz ostatecznie zajął 4. miejsce, a pierwsze zwycięstwo w tej edycji SGP padło łupem Holdera.
TOP10 klasyfikacji generalnej Grand Prix Chorwacji:
1. Jack Holder (Australia)
2. Jason Doyle (Australia)
3. Fredrik Lindgren (Szwecja)
4. Bartosz Zmarzlik (Polska)
5. Robert Lambert (Wielka Brytania)
6. Kai Huckenbeck (Niemcy)
7. Leon Madsen (Dania)
8. Dominik Kubera (Polska)
9. Mikkel Michelsen (Dania)
10. Martin Vaculik (Słowacja)
Fot. Newspix.pl
![Bartosz Zmarzlik udowodnił jedno: umniejszanie sukcesom to nasz sport narodowy [KOMENTARZ]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=225,quality=85,format=avif/2025/09/bartosz-zmarzlik-10-scaled.jpg)
