Wieteska: Ludzie przesadzają z krytyką wobec Janka Bednarka

Opracowanie:Damian Popilowski

19 kwietnia 2024, 08:54 • 2 min czytania 29 komentarzy

Mateusz Wieteska udzielił wywiadu portalowi „TVP Sport”. Obrońca Cagliari Calcio pochwalił selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza i nawiązał do krytyki, jaka spadła w ostatnim czasie na Jana Bednarka.

Wieteska: Ludzie przesadzają z krytyką wobec Janka Bednarka

Mateusz Wieteska reprezentuje barwy Cagliari Calcio od 29 sierpnia 2023 roku. Trafił wówczas do Włoch z francuskiego Clermont Foot. W obecnym sezonie rozegrał łącznie 29 spotkań, w których udało mu się zdobyć bramkę i zaliczyć dwie asysty. 27-letniemu obrońcy pozostały niespełna dwa miesiące, aby przekonać do siebie selekcjonera Michała Probierza, bowiem już za rogiem mistrzostwa Europy w Niemczech.

W pierwszym spotkaniu zmierzymy się z Holandią – starcie odbędzie się 16 czerwca o godzinie 15:00 w Hamburgu. Kolejnym wyzwaniem dla naszej kadry będzie mecz z Austrią, który czeka nas 21 czerwca, a cztery dni później zmierzymy się z Francją. Przed turniejem zagramy jeszcze spotkania towarzyskie z Ukrainą oraz Turcją.

W rozmowie z “TVP Sport”, Mateusz Wieteska zdradził, że Michał Probierz znacząco poprawił atmosferę w kadrze, w której jest obecnie swobodniej. Nawiązał również do krytyki Jana Bednarka, zupełnie się z nią nie zgadzając:

– Za trenera Michała Probierza wróciła normalność, komunikatywność, rozmowa. Dyskusje toczyły się z całym sztabem i przede wszystkim z trenerem. Selekcjoner podchodził do każdego, chciał porozmawiać, zamienić kilka słów, żeby podtrzymywać każdego w dobrym duchu, w dobrej wierze. Tego wcześniej nie było. Wróciła normalność i to wydaje mi się było odczuwalne. W naszej grupie nigdy nie było złej atmosfery, ale czuliśmy, że potrzeba było kilku takich prostych zmian, żebyśmy w kadrze czuli się inaczej – powiedział.

Reklama

– Ludzie przesadzają z krytyką wobec Janka Bednarka. Od jakiegoś czasu jest tak, że czego Janek nie zrobi, to i tak mu się dostaje. Mam wrażenie, że trochę za dużo na niego spadło ciężaru za to wszystko, co ostatnio się działo w kadrze. Nie wydaje mi się żeby to było dobre ani dla niego, ani dla reprezentacji. Uważam, że nie grał wcale tak złych zawodów, jak wszyscy oceniają. Koniec końców jednak trener zareagował, zmienił Janka na Bartka Salamona, który pokazał, że jest doświadczonym obrońcą, który w każdej chwili może wejść i pomóc reprezentacji, w momencie, kiedy coś na boisku nie pasuje selekcjonerowi – dodał.