Koniec pracy Fernando Santosa w Besiktasie! Były selekcjoner reprezentacji Polski wyleciał z tureckiego klubu, który objął na początku tego roku. Prowadził zespół w 16 meczach, miał średnią punktową na poziomie 1,56.
Tego można było się spodziewać. Tureckie media od dłuższego czasu wieszczyły koniec pracy Fernando Santosa w Besiktasie. Jego drużyna od pięciu meczów nie była w stanie wygrać, ostatnie zwycięstwo odnotowała jeszcze w lutym – przeciwko Konyasporowi w krajowym pucharze.
Santos pożegnał się z Besiktasem remisem 1:1 z niżej notowanym Samsunsporem. Klub zostawił na czwartej lokacie tabeli tamtejszej ekstraklasy. Drużynę do końca sezonu poprowadzi Serdar Topraktepe, który pełnił rolę asystenta Santosa.
Mówi się, że doświadczony portugalski trener być może przejmie wkrótce grecką kadrę. Prowadził tamtejszą reprezentację w latach 2010-2014, a wcześniej z powodzeniem pracował w AEK-u Ateny czy Panathinaikosie. Mimo 69 lat na karku wydaje się, że jeszcze będzie chciał się podjąć pracy w zawodzie.
Kulübümüzden Açıklama
Teknik Direktör Fernando Santos’la yollarımızı ayırmış bulunmaktayız.
Santos’a hizmetlerinden dolayı teşekkür eder, bundan sonraki hayatında başarılar dileriz.
Futbol A Takımımızın Teknik Sorumluluğunu sezon sonuna kadar Serdar Topraktepe yapacaktır.… pic.twitter.com/7ila8TdGHw
— Beşiktaş JK (@Besiktas) April 13, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Pracoholizm, zaufanie Papszuna, bójka z kierownikiem
- Czy wyścig ślimaków w Ekstraklasie zwiastuje blamaż w Europie?
- Przegrany w meczu Raków – Legia może powoli żegnać się z pucharami
Fot. Newspix