Reklama

Mógł stracić życie, wraca do treningów. Sergio Rico dostał zielone światło na grę

redakcja

Autor:redakcja

11 kwietnia 2024, 17:18 • 2 min czytania 0 komentarzy

Sergio Rico otrzymał zielone światło od lekarzy na wznowienie treningów z zespołem PSG. Bramkarz w zeszłym roku został kopnięty przez konia, w wyniku mógł stracić życie.

Mógł stracić życie, wraca do treningów. Sergio Rico dostał zielone światło na grę

Do tragicznych wydarzeń doszło pod koniec maja zeszłego roku. Sergio Rico podczas pobytu na krótkich wakacjach w Sewilli spadł z konia, po czym zwierzę kopnęło go w głowę. Bramkarz mógł stracić życie, ale dzięki szybkiej akcji reanimacyjnej i przetransportowaniu go do szpitala, udało się go uratować. Przez blisko trzy tygodnie golkiper przebywał w śpiączce. Potrzebował kolejnych kilku miesięcy, by opuścić ośrodek zdrowia i stanąć na nogi. Był wtedy już ponad 20 kilogramów lżejszy.

Pod koniec roku Rico rozpoczął rehabilitację z zamiarem jak najszybszego powrotu na boisko. – Moim celem jest być gotowym do gry wraz z zespołem przed końcem sezonu – mówił w rozmowie z klubowymi mediami.

I może się to udać już w drugiej połowie kwietnia. Zdaniem Fabrice’a Hawkinsa z “RMC Sport” golkiper otrzymał zgodę od lekarza i zacznie treningi z zespołem PSG w drugiej połowie kwietnia. Rico jest już w pełni zdrowy i gotowy na kolejne wyzwania.

Nie wiadomo, jak długo Rico będzie trenował z PSG. Z końcem sezonu wygasa mu kontrakt, który może nie zostać przedłużony.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Najnowsze

Koszykówka

Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark

Michał Kołkowski
3
Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark
Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
2
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Francja

Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
2
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Komentarze

0 komentarzy

Loading...