Leo Messi zbliża się już do końca swojej kariery. Trzeba się z tym pogodzić, choć dziwnie się słucha takich rozmów, jak ta w podcaście Big Time, gdzie Argentyńczyk określił już warunki swojego odejścia na emeryturę.
Leo Messi to może i najlepszy piłkarz w historii. Nawet tacy jednak muszą kiedyś skończyć karierę. Jak opowiada sam zainteresowany, chce grać tak długo, jak tylko będzie w stanie utrzymać się na topie. Zupełnie bez znaczenia ma być jego wiek.
– To będzie moment, w którym zauważę, że nie jestem w stanie dłużej grać na wysokim poziomie, cieszyć się z gry i pomagać kolegom. Jestem bardzo samokrytyczny – wiem kiedy gram dobrze, kiedy nie. Kiedy poczuję, że czas na ten krok, zrobię to bez myślenia o moim wieku. A jeśli będę się czuł dobrze, spróbuję nadal rywalizować, bo to potrafię i lubię
– Nie myślałem o tym jeszcze. Na razie próbuję się cieszyć każdym dniem. (…) Kiedy nadejdzie ten moment na pewno znajdę coś, w czym będę się spełniał – dodaje mistrz świata, odżegnując się nieco bardziej od wizji zawieszenia butów na kołek.
Więcej na Weszło:
- Kredyt zaufania dla Probierza. Czas na stabilizację w reprezentacji Polski
- Trela: Futbol daje drugą szansę. Kluczowe aspekty wygranej w Walii
- Można nie trafiać w bramkę, a rozegrać dobry mecz. Polska staje się lepszą drużyną
Fot. Newspix