Reklama

Memphis Depay: Przyjaźnię się z Danim Alvesem, Mendym i Promesem

Bartek Wylęgała

Opracowanie:Bartek Wylęgała

19 marca 2024, 23:40 • 2 min czytania 4 komentarze

Memphis Depay najwyraźniej lubi kontrowersje albo po prostu ma źle położoną granicę dobrego smaku. Na konferencji prasowej reprezentacji Holandii otwarcie opowiedział o swoim wsparciu dla Quincy’ego Promesa i przyjaźni z Danim Alvesem.

Memphis Depay: Przyjaźnię się z Danim Alvesem, Mendym i Promesem

Quincy Promes. Dwa wyroki: próba morderstwa, handel narkotykami. Czmychnął do Spartaka Moskwa, bo Rosja nie ma umowy ekstradycyjnej z Holandią, ostatecznie aresztowany w Arabii Saudyjskiej. Przez lata czołowy cel służb specjalnych w Amsterdamie. Pchnął własnego kuzyna nożem, przez co ten do dziś nie może odzyskać pełnej sprawności w nodze.

Dani Alves. Dawniej legendarny piłkarz, dziś skazany gwałciciel. Cztery i pół roku więzienia za gwałt, jakiego dopuścił się w jednej z barcelońskich dyskotek. Bohater sprawy, którą żyła cała Hiszpania i która stała się symbolem rewolucji, jaka dokonuje się w obyczajowości na Półwyspie Iberyjskim.

Benjamin Mendy. Oskarżony pierwotnie o gwałt, do aktu oskarżenia dołączyło się 10 kobiet. Z wymienionej trójki on jedyny został przez sąd uniewinniony z uwagi na brak dowodów.

To kontekst dla słów Memphisa Depaya, który ciepło wypowiadał się o wymienionym tercecie na niedawnej konferencji prasowej. Szczególnie mocno skupił się na postaci Quincy’ego Promesa, z którym niedawno wrzucił zdjęcie ze wspólnych wakacji. Niewinna fotka wywołała sporą burzę w sieci.

Reklama

– Nie znasz Quincy’ego Promesa, którego znam ja. Nie znam Quincy’ego Promesa, którego znasz ty lub którego przedstawiasz – zaczął napastnik Atletico, ale bynajmniej na tym nie poprzestał.

– Sam nie pochodzę z łatwego środowiska. Kiedy ludzie czytają moją książkę, rozumieją. Mam brata, który spędził dziesięć lat w więzieniu. Quincy jest znaną osobą, ale mój brat nie. Nigdy nie dostaję pytań o mojego brata. Przyjaźnię się również z Danim Alvesem i Benjaminem Mendym. O nich również nigdy nie miałem żadnych pytań.

Siedzący obok Ronald Koeman nie wyglądał na zachwyconego tymi słowami, ale 30-latek swoich słów nie miał zamiaru odwoływać.

– Porozmawiam o tym z trenerem. Pozostajemy przyjaciółmi i nie zostawię przyjaciela, ale to nie znaczy, że wspierasz kogoś we wszystkim. Tamten post nie miał na celu prowokacji i pokazania: „Patrzcie: jestem tu z Quincym”. Byłem na wakacjach i jadłem kolację z przyjaciółmi. Pogba również siedział obok mnie. Dobrze się bawiliśmy. Takie jest moje życie – wyjaśnił.

Nie da się ukryć, że takie słowa wydają się co najmniej nie na miejscu. Mowa o dwóch skazanych przestępcach, których akta sprawy nie pozostawiają wiele miejsca na współczucie.

Czytaj o wspomnianych postaciach:

Reklama

Fot. Newspix

Nie Real, nie Barcelona, a Jordan-Sum Zakliczyn. Szczerze wierzy, że na około stumiejscowy stadion z atrakcyjnym dojazdem zawita jeszcze kiedyś Puchar Mistrzów. Do tego czasu pozostaje mu oglądanie hiszpańskiej i portugalskiej piłki. Czasem lubi także dietę wzbogacić o sporty walki, a numerowane gale UFC są dla niego świętem porównywalnym z Wielkanocą. Gdyby mógł, to powiesiłby nad łóżkiem plakat Seana Stricklanda, ale najpierw musi wymyśleć jak wytłumaczy się z tego znajomym.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga

Zbeształ, pogroził i wygrał. Adam Dzik rzucił ochłapy, piłkarze pokornie przyjęli

Szymon Janczyk
7
Zbeształ, pogroził i wygrał. Adam Dzik rzucił ochłapy, piłkarze pokornie przyjęli
Ekstraklasa

Magiera gorzko po derbach: To chyba jedno z najgorszych spotkań odkąd jestem trenerem

Arek Dobruchowski
5
Magiera gorzko po derbach: To chyba jedno z najgorszych spotkań odkąd jestem trenerem

Inne kraje

Betclic 1 liga

Zbeształ, pogroził i wygrał. Adam Dzik rzucił ochłapy, piłkarze pokornie przyjęli

Szymon Janczyk
7
Zbeształ, pogroził i wygrał. Adam Dzik rzucił ochłapy, piłkarze pokornie przyjęli
Ekstraklasa

Magiera gorzko po derbach: To chyba jedno z najgorszych spotkań odkąd jestem trenerem

Arek Dobruchowski
5
Magiera gorzko po derbach: To chyba jedno z najgorszych spotkań odkąd jestem trenerem

Komentarze

4 komentarze

Loading...