Marcin Bułka nie zdołał zachować czystego konta, lecz i tak prawdopodobnie ma lepszy humor od Przemysława Frankowskiego, ponieważ OGC Nice zwyciężyło 3:1 w meczu ligowym z Lens.
Strzelanie zaczęło się już w 11. minucie, gdy Terem Moffi dobijał piłkę do pustej bramki po zagraniu Mohameda-Ali Cho. To nie jedyne ostatnie podanie 20-letniego napastnika, bowiem w 53. minucie asystował jeszcze Thuramowi, który zanotował gola na 2:0. Niecałe dziesięć minut później nadszedł trzeci cios – po faulu Abdukodira Khusanova arbiter zdecydował o rzucie karnym dla Nicei. “Jedenastkę” na bramkę zamienił Terem Moffi, myląc bramkarza strzałem w prawy róg:
DEKLASACJA! 😳🔥
Terem Moffi pewnie wykorzystuje rzut karny i OGC Nice prowadzi 3:0 z RC Lens! 🎯🤯 #modanafrancję🇫🇷 pic.twitter.com/MhQDeexyjN
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 16, 2024
Marcin Bułka myślał już najpewniej o kolejnym czystym koncie, lecz jego plany zostały zniweczone w 76. minucie, gdy Elye Wahi mocnym strzałem wykończył akcję po podaniu Wesleya Saida. Dosyć nerwowo dla polskich kibiców mogło zrobić się dziesięć minut później, gdy polski bramkarz poprosił o pomoc medyczną, lecz ostatecznie okazało się, że zdoła dokończyć spotkanie. Więcej bramek nie zobaczyliśmy i Nicea wskoczyła na czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 43 punktów.
C’est terminé à Lens ! (1-3)
Moffi ⚽️
Thuram ⚽️
Moffi ⚽️⚽️ Wahi#OGCNice #RCLOGCN pic.twitter.com/yL9qxwZlsz
— OGC Nice (@ogcnice) March 16, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Marcin Bułka trzeci raz zawodnikiem miesiąca w OGC Nice
- Onyszko: Bułka i Grabara są naturalnymi kandydatami do zastąpienia Szczęsnego
- Były reprezentant Francji: „Bułka zmienia rozkład sił przy karnych. Nakłada niewiarygodną presję”
Fot.Newspix