W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tym, że Polski Związek Piłki Nożnej rozmawia z kilkoma podmiotami z branży bukmacherskiej w sprawie sponsoringu tytularnego m.in. rozgrywek I i II ligi. Dziś wiemy już, że od sezonu 2024/25 drugi i trzeci poziom rozgrywkowy mają mieć w nazwie bukmachera Betclic. Umowa nie została jeszcze ogłoszona i oficjalnie podpisana, ale ma to być kwestia najbliższych dni. Nowy sponsor przyniesie za sobą sporo pieniędzy.
Do końca obecnego sezonu sponsorem tytularnym zaplecza Ekstraklasy jest inny bukmacher – Fortuna. Ta firma współpracuje z I ligą od 2017 roku, a od 2018 była w nazwie rozgrywek I ligi. Z kolei II liga miała sponsora tytularnego do końca poprzedniego sezonu. Był nim nieistniejący obecnie bukmacher eWinner. W trakcie negocjacji PZPN z potencjalnymi sponsorami pojawił się pomysł, żeby sprzedać prawa do sponsoringu tytularnego w pakiecie na I i II ligę. Najwyższą ofertę złożył Betclic i według naszych informacji została ona wstępnie przyjęta.
Betclic sponsorem I i II ligi. Pakiet za nawet 15 mln zł
Słyszymy, że bukmacher, którego centrala znajduje się we Francji, dość solidnie przebił konkurencję. Nigdy oficjalnie nikt tego nie potwierdził, ale mówiło się, że na przestrzeni ostatnich lat Fortuna płaciła ok. 4,2-5 mln zł za sezon w I lidze. Obecna oferta Betclic ma być trzy razy wyższa. Wychodzi więc na to, że kontrakt wyniesie ok. 15 mln zł. Nie jest znany na razie podział pomiędzy ligami, ale najbardziej prawdopodobne jest to, że kluby I ligi podzielą się kwotą 10 mln zł, a drugoligowcy dostaną 5 mln zł. Są to na razie nieoficjalne informacje.
Od jakiegoś czasu spekulowano, że kontrakt na sponsoring tytularny I i II ligi będzie wyższy niż dotychczasowy, a ma być to związane między innymi z faktem, że od sezonu 2024/25 rozgrywki tego szczebla będzie pokazywać Telewizja Polska na swoich różnych antenach. Do końca trwającego sezonu spotkania I ligi transmituje Telewizja Polsat. TVP ma szersze zasięgi, co ma się przekładać na potencjalnie większy ekwiwalent reklamowy.
„Kluby I i II ligi nie będą narzekać”
Betclic był do tej pory kojarzony w naszym kraju głównie jako sponsor i partner sportów walki. Bukmacher współpracował m.in. z Fame MMA czy UFC. Jakiś czas temu francuska centrala podjęła decyzję o otwarciu się na sponsoring piłki nożnej. Przed rokiem firma została partnerem strategicznym Ruchu Chorzów. Ponadto w różnej formie współpracuje też z Wartą Poznań, Stalą Mielec czy Puszczą Niepołomice. W przeszłości wspierała też Lechię Gdańsk i Piast Gliwice. Zostanie sponsorem tytularnym I i II ligi to kolejny dowód na to, że Betclic mocniej wchodzi w świat futbolu.
– Zaproponowali naprawdę bardzo duże pieniądze, których inni bukmacherzy nie byli w stanie położyć na stole. Niektórzy mówią, że to nie do końca rynkowe stawki, ale kluby I i II ligi na pewno nie będą narzekać – mówi nam jeden z naszych rozmówców.
PZPN cały czas szuka też sponsorów tytularnych m.in. dla Pucharu Polski i rozgrywek III ligi. Możliwe, że dotychczasowy sponsor PP – Fortuna przedłuży swoją umowę. Nie jest to jednak jeszcze pewne.
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- PZPN negocjuje umowy na sponsoring I i II ligi. Do podziału też kasa z TVP
- Oszustwo na Mchitarjana. Agwan Papikjan, hazard i naciąganie na pożyczki [REPORTAŻ]
- Zaczęli w grudniu, skończyli w marcu. Piast górą w wyjątkowym meczu
Fot. Newspix
